Lufthansa pozyska cztery samoloty A350-900
Szymon Stemski
Niemiecka Lufthansa na początku przyszłego roku pozyska cztery samoloty A350-900. Trafią one do przewoźnika w ramach leasingu od trzech różnych podmiotów i wzmocnią dalekodystansową flotę Lufthansy.
Reklama
Lufthansa od kilku lat powoli modernizuje swoją flotę. Samolotem, który ma stanowić o sile przewoźnika w przyszłości jest A350-900. Obecnie niemiecka linia dysponuje siedemnastoma egzemplarzami tych maszyn, ale już wkrótce liczba ta zwiększy się do 21. Wszystko za sprawą sprowadzenia czterech samolotów Airbus 350-900 w ramach leasingu od trzech różnych podmiotów: firm Avolon, SMBC Aviation Capital oraz Goshawk. Ma to nastąpić w pierwszych tygodniach przyszłego roku.
Znana jest już "tożsamość" pierwszych trzech A350. Będą to samoloty, które dotychczas latały w malowaniu Philippine Airlines o znakach rejestracyjnych RP-C3503, RP-C3506 i RP-C3507. Ich średni wiek to około 3 lata. Ostatnim pozyskanym egzemplarzem również ma być A350-900 należący do Filipińczyków o znakach rejestracyjnych RP-C3508. Miesięczny koszt leasingu jednego samolotu szacuje się na ponad 700 tys. dolarów (ok. 2,7 mln złotych).
Przyszłoroczne wzbogacenie floty Lufthansy o cztery maszyny Airbus 350-900 jest kolejnym krokiem przewoźnika w stronę ekonomicznego i ekologicznego latania. Przed wybuchem globalnej pandemii blisko połowa połączeń dalekodystansowych była realizowana maszynami czterosilnikowymi tj. A380, B747 czy A340. W najbliższych czterech latach Lufthansa planuje jednak znacznie ograniczyć wykorzystanie powietrznych gigantów, które mają być odpowiedzialne za wykonywanie zaledwie 15 proc. najdłuższych tras dostępnych w ofercie przewoźnika. Zostaną one zastąpione samolotami nowej generacji Boeing 777-9 oraz wspomnianymi Airbus 350-900.
gość
solokhumbu
jsg