Air New Zealand wprowadza obowiązek szczepień wśród pasażerów
Szymon Stemski
Linie Air New Zealand poinformowały o wprowadzeniu obowiązku szczepień wśród pasażerów podróżujących na pokładach ich samolotów. Regulacja wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku.
Reklama
Na wieść o wprowadzeniu na przełomie 2020 i 2021 roku na rynek zatwierdzonych szczepionek przeciw COVID-19 światowe linie lotnicze zareagowały bardzo żywiołowo. Nic dziwnego, bowiem właśnie w szczepieniach powszechnych branża lotnicza dostrzega nadzieję na szybkie uporanie się z koronawirusem i związane z tym zniesienie surowych obostrzeń w podróżowaniu, które pogrążyło kondycję finansową całego sektora turystycznego. Kwestia ewentualnego obowiązku szczepień dzieli jednak nie tylko społeczeństwa państw, ale również linie lotnicze. Niektórzy przewoźnicy stanowczo sprzeciwiają się obligatoryjnej wakcynacji, a inni powoli wdrażają ten obowiązek wśród swoich pracowników. Niewiele jest jednak linii, które na obecną sytuację pandemiczną reagują tak odważnie i zdecydowanie jak Air New Zealand.
Nowozelandzki przewoźnik ogłosił, że od 1 lutego przyszłego roku będzie wymagał potwierdzenia pełnego zaszczepienia od swoich pełnoletnich pasażerów podróżujących na wszystkich trasach międzynarodowych. Z obowiązku mają być zwolnieni jedynie klienci posiadający ważny powód medyczny usprawiedliwiający nieprzyjęcie szczepionki.
- Bycie zaszczepionym przeciw COVID-19 to warunek nowej rzeczywiści obejmującej międzynarodowe podróżowanie. Wiele miejsc jest zamkniętych dla niezaszczepionych odwiedzających. Im szybciej się zaszczepimy, tym szybciej znów będziemy mogli podróżować do takich miejsc jak Nowy Jork, Vancouver czy Narita. Jesteśmy przygotowani na krytykę, ale wierzymy, że jest to właściwa decyzja podjęta w trosce o naszych bliskich i całą nowozelandzką społeczność. Niezdecydowani i niezaszczepieni pasażerowie wciąż mają kilka dobrych miesięcy na przyjęcie szczepionki - powiedział Greg Foran, dyrektor generalny Air New Zealand.
gość
jjemiolo
spotter10