Qantas: Na pokład wejdą tylko osoby zaszczepione

Linie Qantas poszły o krok dalej i już wkrótce będą wymagać pełnego zaszczepienia przeciw COVID-19 od podróżujących pasażerów. W połowie grudnia br. australijski przewoźnik spodziewa się powrotu niektórych połączeń międzynarodowych na szeroką skalę, a na pokład będą mogli wejść jedynie klienci, którzy przyjęli wszystkie wymagane dawki szczepionki.

- Będziemy mieli politykę, że zagraniczne podróże będą dozwolone tylko dla w pełni zaszczepionych pasażerów. W ten sposób udowodnimy, że można latać międzynarodowo i bezpiecznie. Mamy nadzieję, że nastąpi to jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Każdy powinien chronić siebie i swoje zdrowie, pamiętając jednocześnie o obowiązku dbania także o innych. O naszych kolegów i przede wszystkim naszych pasażerów - powiedział Alan Joyce, dyrektor generalny Qantas.

Przewoźnik od samego początku deklaruje zdecydowane poparcie dla szczepień powszechnych. Linia prowadzi już akcję obowiązkowych szczepień wśród swoich pracowników. Wszyscy ci, którzy mają bezpośredni kontakt z pasażerami (przede wszystkim piloci oraz załogi pokładowe) mają przyjąć wymagane dawki do połowy listopada. Z kolei pracownicy biurowi Qantas mają czas do marca przyszłego roku.

Przedstawiciele Qantas mają nadzieję, że wprowadzenie obowiązkowych szczepień nie tylko wśród pracowników ale także wśród podróżnych zachęci Australijczyków do szybkiego przyjęcia zatwierdzonych preparatów przeciw COVID-19. To przełoży się na wysoki procent zaszczepionej populacji i decyzję o otwarciu granic dla podróży międzynarodowych. Rząd australijski zapowiedział, że nastąpi to, gdy poziom zaszczepienia w poszczególnych stanach sięgnie 80 proc. Plan jest bardzo ambitny biorąc pod uwagę obecną sytuację w kraju. Pełną dawkę szczepionki przyjęło do tej pory zaledwie nieco ponad 30 proc. Australijczyków.