Ryanair jednak bez 737 MAX 10? Rozmowy zakończone

7 września 2021 08:35
Ryanair ogłosił, że zakończyły się negocjacje z Boeingiem w sprawie zamówienia największego wariantu 737 MAX. Niekoniecznie oznacza to, że największa w Europie tania linia poleci wkrótce samolotami produkcji Airbusa.
Reklama
Ryanair i Boeing zakończyli rozmowy w sprawie dużego zamówienia na samoloty Boeing 737 MAX 10 z powodu braku porozumienia w sprawie cen – poinformowała w poniedziałek (6.09) linia lotnicza.

Negocjacje z Boeingiem w sprawie zamówienia MAX 10 zakończyły się bez porozumienia w sprawie cen. [...] W zeszłym tygodniu stało się jasne, że luka cenowa pomiędzy partnerami rozmów jest nie do przeskoczenia, a zatem obie strony zgodziły się nie marnować więcej czasu na te negocjacje – czytamy w oświadczeniu wydanym przez linie Ryanair.


Oficjalnie europejski tani przewoźnik i amerykański producent negocjowali kontrakt na największy wariant modelu 737 MAX od co najmniej 10 miesięcy, jednak pierwsze informacje o zainteresowaniu Ryanaira 737 MAX 10 pojawiły się już w lutym 2020 r. W maju 2021 r. ogłoszono nawet, że tania linia jeszcze przed końcem bieżącego roku sfinalizuje zamówienie na 100 egzemplarzy samolotów, które miałyby trafiać do europejskiego przewoźnika pomiędzy 2026 a 2030 rokiem, a więc już po dostawie wszystkich 210 zamówionych 737 MAX 200.

Jesteśmy niezwykle rozczarowani, że nie mogliśmy dojść do porozumienia z Boeingiem, jednak producent ma zdecydowanie bardziej optymistyczne spojrzenie na ceny samolotów niż my. Jesteśmy bardzo zdyscyplinowani w zakresie niepłacenia wysokich cen za samoloty. [...] Mamy wystarczająco dużo zamówionych samolotów, co umożliwi nam silny rozwój i zwiększenie liczebności floty w ciągu najbliższych pięciu lat do ponad 600 samolotów. Pozwoli to Ryanairowi wykorzystać niezwykłe możliwości rozwoju, które pojawiają się w całej Europie po powrocie do zdrowia po pandemii koronawirusa – skomentował Michael O'Leary, dyrektor generalny Ryanaira.

Zakończenie negocjacji oznacza, że Ryanair nieprędko pozyska mające mieścić 230 pasażerów samoloty amerykańskiej produkcji, jednak nie jest przesądzone, że tak nigdy się nie stanie. Chociaż przewoźnik nie powiedział wprost, że planuje prowadzić rozmowy z konkurencyjnym Airbusem, europejski producent, wraz z modelem A321neo, jest jedynym realnym alternatywnym dostawcą maszyn tej wielkości.


– Nie podzielamy tak optymistycznych perspektyw cenowych Boeinga, chociaż taka postawa z pewnością może wyjaśniać, dlaczego w ostatnich tygodniach inni duzi klienci Boeinga, tacy jak Delta i Jet2, składali nowe zamówienia w Airbusie, a nie w Boeingu – dodał kąśliwie O'Leary.

Kilka dni temu Jet2.com, brytyjski tani przewoźnik, złożył zamówienie na 36 samolotów A321neo, wraz z opcjami na dodatkowe 24 samoloty tego typu, pomimo że dotychczas latał flotą złożoną jedynie z maszyn produkcji Boeinga. Jak uważają jednak analitycy branżowi, Ryanair daleki jest od pertraktacji z Airbusem i chce jedynie przekonać Boeinga do powrotu do negocjacyjnego stołu z lepszą ofertą.

Fot.: materiały prasowe, Boeing Company, Ryanair

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy