British Airways omija afgańską przestrzeń powietrzną
Niestabilna sytuacja w Afganistanie zmusza światowych przewoźników do reorganizacji niektórych połączeń lotniczych. Jedną z pierwszych linii, które będą omijały afgańską przestrzeń powietrzną jest British Airways.
Reklama
Eskalacja konfliktu w Afganistanie, która spowodowana jest wycofaniem się z kraju wojsk amerykańskich oraz rosnącym w siłę islamistycznym ruchem Talibów, znajduje swoje odzwierciedlenie w decyzjach podejmowanych przez międzynarodowe przedsiębiorstwa, w tym linie lotnicze. Niektórzy przewoźnicy regularnie korzystali z afgańskiej przestrzeni powietrznej, aby zoptymalizować czas podróży z Europy do południowej Azji. Przejęcie stolicy Kabulu przez sympatyzujących z aktywnościami o charakterze terrorystycznym Talibów zmusiło zachodnie linie lotnicze do reorganizacji niektórych połączeń realizowanych dotychczas przez terytorium Afganistanu.
Jednym z pierwszych przewoźników, który oficjalnie poinformował o zmianie tras przelotów w taki sposób, aby uniknąć przestrzeni powietrznej terenów objętych konfliktem jest British Airways. Brytyjska linia będzie omijała Afganistan do odwołania. Z jednej strony poprawi to bezpieczeństwo lotu, natomiast z drugiej znacząco wydłuży czas podróży. Przykładem jest połączenie z londyńskiego Heathrow do stolicy Indii Delhi, które do tej pory trwało nieco ponad 7 godzin, a obecnie to blisko 10 godzin spędzonych w powietrzu.