Ryanair i Wizz Air: Lipcowy bum
W lipcu 2021 r. Wizz Air i Ryanair prawie podwoiły liczby przewiezionych pasażerów z poprzedniego miesiąca. Obie linie budżetowe poprawiły też wskaźniki wypełnienia miejsc w swoich samolotach.
Reklama
W lipcu br. Wizz Air przewiózł niespełna 3 mln pasażerów. Jest to wzrost o prawie 90 proc. w stosunku do czerwca br. i 76,2 proc. liczby podróżnych z lipca 2019 r. To lepszy rezultat niż w styczniu, lutym i marcu 2019 r. Z kolei Ryanair przewiózł 9,3 mln pasażerów, a więc 75 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu. Było to prawie 63 proc. podróżnych z lipca 2019 r. Ten wynik już jest gorszy tylko o 300 tys. w stosunku do lutego 2019 r. Postępy w dynamice przewozów ilustruje Wykres 1 poniżej.
W lipcu obaj przewoźnicy nie tylko zbliżyli się do osiągnięć sprzed wybuchu pandemii, ale bardzo mocno poprawili wskaźnik wypełnienia miejsc. Ryanair doszedł w tym elemencie do poziomu 80 proc. (8 punktów procentowych lepiej niż w czerwcu), a Wizz Air 78,5 proc. (lepiej aż o 14,5 punktu). Są to rezultaty, które osiągały w dobrych czasach linie sieciowe. Dla przewoźników budżetowych to jednak nadal trochę za mało. Niemniej dla Ryanaira jest to najlepszy wynik od 15 miesięcy, tak samo zresztą jak i dla Wizz Aira. Ten ostatni po raz pierwszy od wielu miesięcy zrównał się prawie w tym parametrze ze swoim rywalem z Irlandii. W sumie w lipcu br. obaj przewoźnicy obsłużyli ponad 12,2 mln pasażerów. Wykres 2 przedstawia miesięczne liczby przewiezionych pasażerów w latach 2019-2021.
Trzeci kwartał zaczął się po myśli przewoźników budżetowych. Sierpień powinien być jeszcze lepszy przede wszystkim z uwagi na poluzowanie restrykcji przy podróżach do Wielkiej Brytanii. Anglia jest bardzo ważnym rynkiem dla przewoźników budżetowych i likwidacja wymogu kwarantanny otworzy dla nich więcej możliwości. Londyn był przez ostatnie lata najpopularniejszym kierunkiem w większości polskich portów lotniczych. Zniesienie restrykcji na pewno wzmocni wzrosty ruchu na krajowych lotniskach. Z ogłoszeniem końca kryzysu w segmencie linii budżetowych trzeba jednak poczekać do czwartego kwartału br. Wtedy okaże się czy pasażerowie rzeczywiście wrócili do latania, bo aktualne, wakacyjne ożywienie może być tylko chwilowym powiewem optymizmu.
Wykres 1.
Wykres 2.
Te dobre wyniki świadczą o odbiciu i powrocie popytu na prywatny ruch lotniczy w Europie. Jednak obraz po siedmiu miesiącach 2021 r. nie jest wcale różowy. Od stycznia do lipca br. Ryanair i Wizz Air obsłużyli razem 27 mln podróżnych. W tym samym okresie 2020 r. ta liczba wyniosła 42 mln, a w 2019 r. 109 mln. Wyniki pierwszych siedmiu miesięcy 2021 r. są na poziomie 27 proc. analogicznego okresu 2019 r. i 64 proc. ubiegłego roku. Wykres 3 ilustruje ciągle słabe wyniki 2021 r. Dziś nie ma jeszcze żadnej pewności, że br. będzie lepszy od 2020. Wszystko będzie zależeć od przewozów w czwartym kwartale roku.
Wykres 3.
Fot.: Materiały prasowe