Air France prezentuje pierwszego A220-300

W grudniu 2019 roku francuski przewoźnik potwierdził zamówienie na 60 maszyn A220-300 produkcji Airbusa, które mają zastępować obecnie używane wysłużone A318 oraz A319, obsługujące rejsy na trasach krótko- i średniodystansowych. A220-300 w barwach Air France zostaną skonfigurowane dla 148 pasażerów. Na pokładzie samolotu dostępne będzie m. in. bezprzewodowe połączenie z Internetem poprzez Wi-Fi oraz porty USB typu A i C dla każdego pasażera.

W lecie 2020 r. pierwsi piloci pracujący dla Air France rozpoczęli szkolenie w ośrodku szkoleniowym Airbusa w Montrealu, aby uzyskać uprawnienia na nowy typ maszyny we flocie przewoźnika. Linia posiada ponadto Full Flight Simulator zainstalowany w centrum szkoleniowym na lotnisku Charlesa de Gaulle'a w Paryżu, gdzie piloci także przechodzą uzupełniające szkolenia. Przedstawiciele Air France planują, że uprawnienia do sterowania A220 powinno uzyskać w sumie ok. 700 pilotów zatrudnianych przez francuskiego przewoźnika.

Jesienią 2020 r. w Zurychu, na potrzeby modelu A220, przeszkolono także 14 członków personelu pokładowego. Dalsi pracownicy Air France mają ukończyć przeszkolenie, gdy tylko Air France zacznie przejmować pierwsze tego typu maszyny. Z tego powodu, pierwszy dostarczony przewoźnikowi A220-300 (F-HZUA), będzie początkowo używany do szkolenia załóg, szkolenia personelu naziemnego, a także do różnych testów operacyjnych.

List intencyjny, w którym Air France zobowiązało się do zakupu 60 A220-300, został podpisany w lipcu 2019 r. Wartość kontraktu szacowano, według ówczesnych cen katalogowych, na 7,2 mld dolarów amerykańskich. Już w listopadzie 2019 r. francuska linia lotnicza zapowiedziała, że w przyszłości chętnie zamówiłaby także nieprodukowany jeszcze model A220-500, a więc wydłużoną wersję A220-300, z kolei w listopadzie 2020 r. przewoźnik poinformował, że wkrótce może złożyć zamówienie na zakup maszyn Boeing 737 MAX.

Fot.: Air France