Bośnia: Lokalne władze blokują Ryanaira
Rząd kantonu Tuzla w Bośni i Hercegowinie nagle zerwał współpracę z irlandzką linią lotniczą. Wśród lokalnej opinii publicznej pojawiły się zarzuty o stronniczość względem linii Wizz Air, która obecnie jest w Tuzli monopolistą.
Reklama
Rząd kantonu Tuzla w Bośni i Hercegowinie odmówił podpisania umowy z Ryanairem – opisuje sprawę portal EX-YU Aviation News. Oznacza to, że pomimo wcześniejszych zapowiedzi, irlandzki przewoźnik nie rozpocznie działalności na drugim największym lotnisku w kraju.
Budżetowy przewoźnik wstępnie porozumiał się z lokalnym rządem i rozpoczął sprzedaż biletów na rejsy z Weeze i Baden Baden do Tuzli, które miały wystartować odpowiednio 2 i 4 września 2021 r. Po podpisaniu umowy, miał ogłosić szereg nowych kierunków, w tym Londyn–Stansted, Memmingen, Sztokholm oraz Maltę.
Po decyzji kantonu, Ryanair zawiesił sprzedaż wszystkich biletów do Tuzli. Wcześniej podobna umowa została przez przewoźnika zawarta z władzami kantonu Banja Luka, skąd przewoźnik wykonuje rejsy.
– Ryanair planuje długofalową współpracę z Tuzlą, stale prowadzimy dyskusje na temat nowych kierunków i podejmujemy badania w celu określenia zapotrzebowania na konkretne miejsca docelowe. Ryanair jest mile widziany na lotnisku w Tuzli, aby uzupełnić zmniejszone zaangażowanie linii Wizz Air, od czasu wprowadzenia przez nią lotów także z Sarajewa i Banja Luki – mówił jeszcze kilkanaście dni temu Esed Mujačić, dyrektor generalny lotniska w Tuzli, który został od tego czasu zwolniony przez rząd kantonu Tuzla, który zarządza portem lotniczym.
Jak zwraca uwagę opinia publiczna, współpraca z Ryanairem została zerwana nagle tuż po tym, jak lotnisko w Tuzli odwiedził Jozsef Varadi, szef linii lotniczych Wizz Air. Dyrektor generalny węgierskiego przewoźnika miał przy okazji wizyty w Bośni i Hercegowinie spotkać się także z władzami kantonu. Wizz Air jest w tej chwili w Tuzli monopolistą, w związku z czym pojawiły się zarzuty o stronniczość i brak chęci dopuszczenia w Tuzli do wolnorynkowej konkurencji.
Fot.: materiały prasowe