Koniec konfliktu handlowego pomiędzy Europą a USA
Jakub Kolanko
Stany Zjednoczone i Unia Europejska porozumiały się i zniosły większość ceł nakładanych na siebie przez ostatnie lata w ramach wzajemnego odwetu za dotowanie swoich producentów lotniczych – Boeinga i Airbusa. Przywódcy USA i UE zapowiedzieli także współpracę przeciwko nierynkowym praktykom Chin.
Reklama
We wtorek (15.06) Stany Zjednoczone i Unia Europejska, po niemal 17-letnim konflikcie w sprawie subsydiów dla Airbusa i Boeinga, uzgodniły rozejm i na przynajmniej pięć lat zawiesiły jeden z zestawów stawek ceł ustanowiony za czasów prezydentury Donalda Trumpa – donosi Reuters.
Jest to jednocześnie zakończenie trwającego od 2004 r. sporu handlowego pomiędzy USA i UE. Obie strony oskarżały się wzajemnie o udzielanie nielegalnych subsydiów dla swoich producentów lotniczych – Boeinga i Airbusa.
Już w marcu 2021 r. strony zrobiły pierwszy krok do porozumienia, kiedy Stany Zjednoczone zgodziły się na czteromiesięczne zawieszenie ceł o wartości 11,5 mld dolarów nałożone wcześniej na sery i wina importowane z UE, natomiast Wspólnota ustąpiła co do opłat nałożonych m. in. na amerykański tytoń i napoje spirytusowe.
– Obie strony zgodziły się na jasne oświadczenia na temat tego, jakie wsparcie można udzielić dużym producentom samolotów cywilnych. Strony mają również działać na rzecz przeciwdziałania inwestycjom w samoloty ze strony „uczestników nierynkowych” [odniesienie do Chin – przyp. red.]. Umowa obejmuje zobowiązanie do konkretnej współpracy w celu zmierzenia się z zagrożeniem wynikającym z ambicji Chin dotyczących zbudowania sektora lotniczego w oparciu o praktyki niemożliwe do przyjęcia na wolnym runku – powiedziała Katherine Tai, przedstawicielka Stanów Zjednoczonych do spraw handlu.
Przedmiotem kompromisu jest przynajmniej pięcioletnie zniesienie ceł nakładanych na siebie z woli wzajemnego odwetu obu partnerów atlantyckich w ciągu ostatnich 17 lat sporu. Sednem sporu handlowego był fakt, że obie strony wspierały finansowo swojego producenta samolotów, co druga strona zawsze krytykowała i uznawała za nieuprawnione wsparcie i zakłócenie wolnego rynku. Teraz przywódcy USA i UE, Joe Biden i Ursula von der Leyen, wspólnie zgodzili się, że podobne kłótnie tylko zachęcają do działalności na rynkach amerykańskim i europejskim strony trzecie – głównie Chiny.
Także Wielka Brytania, były członek UE, która również była stroną w sporze i miejscem zakładów produkcyjnych Airbusa, ogłosiła że ma nadzieję na podobne porozumienie z USA w ciągu kilku najbliższych dni – Katherine Tai, przedstawicielka USA do spraw handlu ma spotkać się w tej sprawie ze swoją brytyjską odpowiedniczką Liz Truss.
Fot.: materiały prasowe, Komisja Europejska, Airbus
gość
jjemiolo
spotter10