Emirates: A380 znów poleciał do Nowego Jorku
Sytuacja na rynku lotniczym wciąż jest daleka od ideału, jednak coraz częściej docierają do pasażerów pozytywne sygnały, które dają nadzieję na szybki powrót do normalności. W Dzień Dziecka, po długiej przerwie, A380 linii Emirates wrócił na trasę z Dubaju do Nowego Jorku.
Reklama
Ze względu na ograniczenia w podróżowaniu i minimalny ruch pasażerski, linie Emirates postanowiły o czasowym zastąpieniu maszyn A380 mniejszymi samolotami B777 na odcinku między Dubajem a Nowym Jorkiem–JFK. Po ponad roku, i na kilka tygodni przed szczytem sezonu letniego, przewoźnik przywrócił największy odrzutowiec pasażerski na świecie do użytku na tej trasie. Inauguracyjny lot został wykonany statkiem o znakach rejestracyjnych A6-EVL, a podróż zajęła ponad 13 godzin.
Obecnie Emirates operuje na trasie do Nowego Jorku, która w ostatnich latach utrzymywała się w czołówce najpopularniejszych i najbardziej dochodowych połączeń linii, jeden raz dziennie. Oczywiście nie tylko nowojorski port lotniczy im. Kennedy'ego będzie gościł A380 Emirates. To zaledwie jedno z 18 lotnisk, na które w sezonie wakacyjnym zawita ten samolot. Pozostałe to m.in. Londyn–Heathrow, Kair, Paryż–CDG, Pekin–Capital oraz Johannesburg.