Jest reakcja UE. Lotniska Wspólnoty zamknięte dla Białorusi
Unia Europejska zadecydowała o natychmiastowym rozszerzeniu sankcji wobec Białorusi, w tym gospodarczych. Unijna przestrzeń powietrzna ma zostać zamknięta dla białoruskich linii lotniczych.
Reklama
W poniedziałek (24.05) wieczorem europejscy przywódcy, po ponad dwugodzinnej dyskusji na szczycie w Brukseli, zadecydowali o sankcjach wobec Białorusi oraz wydali wspólne oświadczenie. Przyjęto wszystkie z proponowanych działań – zamknięcie lotnisk na terenie Wspólnoty dla białoruskich linii lotniczych oraz zapowiedzi dalszych sankcji.
Przyjęte na szczycie wnioski są jeszcze ostrzejsze niż ich pierwotny projekt. Poza zakazem lądowania przez białoruskich przewoźników na terenie Unii Europejskiej, politycy wyrazili konieczność szybkiego przygotowania się do nałożenia sankcji gospodarczych, na co do tej pory nie było jednomyślnej zgody. Jak zwraca uwagę opinia publiczna, unijni przywódcy wybrali opcję maksymalną oraz pokazali szybkie i silne działania.
Decyzje zapadły po tym jak w niedzielę (23.05) maszyna Ryanaira została przez białoruskie władze zmuszona do awaryjnego lądowania w Mińsku. Powodem miała być informacja o bombie, co szybko okazało się nieprawdą. Na pokładzie przebywał białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz, który został zatrzymany.
– Akt terroryzmu rządowego na Białorusi musi być potępiony. RE zdecydowała, aby przyjąć niezbędne środki w celu zablokowania przelotów białoruskich linii lotniczych w przestrzeni powietrznej UE oraz korzystania z portów lotniczych UE. [...] Sankcje powinny być skonstruowane tak, aby uderzać w białoruski reżim, a nie zwykłych obywateli – skomentował ustalenia Rady Europy Piotr Müller, rzecznik prasowy polskiego rządu.
Unia Europejska wystosowała ponadto apel do unijnych przewoźników o omijanie przestrzeni powietrznej Białorusi oraz wezwała do natychmiastowego uwolnienia Romana Protasiewicza. Przywódcy 27 krajów wezwali też Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) do pilnego przeprowadzenia śledztwa w sprawie porwania samolotu przez władze w Mińsku.
Jako pierwszy z przewoźników, łotewskie linie lotnicze airBaltic poinformowały w poniedziałek (24.05), że nie będą latać nad Białorusią. Tego samego dnia, bez wcześniejszego komunikatu, lot o numerze W66285 linii Wizz Air z Kijowa–Żulany do Tallinna ominął białoruską przestrzeń powietrzną i poleciał na tej trasie dłuższą drogą nad Polską.
Fot.: materiały prasowe