Ethiopian Airlines: Lądowanie 737 na nieczynnym lotnisku
W niedzielę (4.04) dwa samoloty etiopskich narodowych linii lotniczych wykonywały loty ze stolicy Etiopii do miejscowości Ndola w Zambii. Jeden z nich wylądował na nieczynnym lotnisku, drugi tuż przed przyziemieniem zdołał przerwać lądowanie.
Reklama
Pierwszy z samolotów - Boeing 737-800 o znakach rejestracyjnych ET-AYL wykonywał lot cargo. Jak wskazują zapisy z trasy przelotu, maszyna kierowała się na lotnisko w mieście Ndola, jednak kilkadziesiąt kilometrów przed finalnym podejściem do lądowania, lot skierował się ku budowanemu nowemu lotnisku. Samolot wylądował bezpiecznie, mimo że lotnisko to jeszcze nie zostało otwarte. Piloci, gdy zorientowali się, że są na złym lotnisku, wystartowali w dalszy lot.
Kolejny lot linii Ethiopian Airlines leciał na tej samej trasie, jednak z pasażerami na pokładzie. W tym przypadku również samolot podszedł do nowo budowanego lotniska, jednak załoga zorientowała się tuż przed przyziemieniem i przerwała lądowanie na wysokości 15 metrów nad ziemią odlatując na działające lotnisko w mieście Ndola.
Nowo budowane lotnisko znajduje się około 16 kilometrów na północny-zachód od obecnie działającego portu lotniczego. Pogoda w czasie zdarzeń była dobra. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną incydentów, a linia lotnicza nie ustosunkowała się do zaistniałych sytuacji.