Dyscyplinarne zwolnienia kontrolerów ruchu. To oni alarmowali o zagrożeniu
Jakub Kolanko
Przewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego oraz należący do jego zarządu zostali zwolnieni po krytyce rozwiązań wprowadzonych przez PAŻP. W tle sprawy podejrzenia korupcyjne oraz nielegalne nieuznawanie związku zawodowego przez państwową Agencję.
Reklama
Dwóch kontrolerów ruchu lotniczego zostało dyscyplinarnie zwolnionych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) – podał we wtorek (30.03) portal tvn24.pl. Byli to Franciszek Teodorczyk, przewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZKRL) oraz Jakub Caban, należący do zarządu tego Związku.
Zwolnionymi dyscyplinarnie są kontrolerzy, którzy wcześniej krytykowali wprowadzony przez kierownictwo PAŻP jednoosobowy system pracy. W połowie marca br. wypowiedzieli się dla portalu tvn24.pl oraz na antenie stacji TVN24 alarmując, że wprowadzenie takiego systemu na znacznie szerszą skalę niż dotychczas, poważnie zagraża bezpieczeństwu ruchu lotniczego na polskim niebie.
Zwolnionymi dyscyplinarnie są kontrolerzy, którzy wcześniej krytykowali wprowadzony przez kierownictwo PAŻP jednoosobowy system pracy. W połowie marca br. wypowiedzieli się dla portalu tvn24.pl oraz na antenie stacji TVN24 alarmując, że wprowadzenie takiego systemu na znacznie szerszą skalę niż dotychczas, poważnie zagraża bezpieczeństwu ruchu lotniczego na polskim niebie.
– Ta decyzja jest wprost związana z tym, że razem z Jakubem Cabanem mówiliśmy między innymi w TVN24 na temat Single Person Operations [SPO – przyp. red.] Widać to w treści wypowiedzenia. Jest w nim mowa o krytyce pracodawcy i krytyce SPO – mówi Franciszek Teodorczyk, przewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Janusz Janiszewski, p.o. Prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej
System pracy jednoosobowej mógł być uzasadniony jedynie w 2020 r., kiedy ruch lotniczy nad Europą z powodu pandemii praktycznie zamarł, a jego natężenie wynosiło ok. 10 proc. ruchu z 2019 r. Zdaniem ZZKRL i innych specjalistów, taki system jest nie do przyjęcia teraz, kiedy ruch lotniczy stale rośnie – może to powodować poważne zagrożenie bezpieczeństwa na polskim niebie.
Jak podkreśla Franciszek Teodorczyk, on zwolnienie dyscyplinarne otrzymał e-mailem w poniedziałek (30.03) późnym popołudniem, podczas gdy tego samego dnia był w wydziale kadr PAŻP w innej sprawie. Wcześniej, od czasu emisji reportażu o SPO, nie otrzymał żadnych sygnałów podpowiadających, że pracodawcy mogą chcieć wypowiedzieć mu umowę o pracę.
– Byłem totalnie zaskoczony, podobnie jak Kuba [Jakub Caban – przyp. red]. O godz. 18:27 dostałem mail z pismem kadrowym. W załączniku było oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika – art. 52 Kodeksu pracy. [...] Atmosfera nie jest dobra. Ludzie się boją. To może wpływać na bezpieczeństwo ruchu lotniczego. Nie powinniśmy przynosić do pracy problemów z zewnątrz – dodaje Teodorczyk w rozmowie z tvn24.pl.
Drugim powodem dla dyscyplinarnego zwolnienia kontrolerów miało być podpisanie się, obok czterech innych organizacji, przez ZZKRL, któremu przewodniczy Teodorczyk, pod zawiadomieniem złożonym 10 marca 2021 r. do Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczącym zamówienia publicznego na usługi rachunkowe w PAŻP, które zdobyła spółka założona niecałe dwa lata wcześniej i prowadzona przez 27-latka. Przetarg na usługi rachunkowe o wartości 9 mln złotych został ogłoszony pomimo tego, że PAŻP posiada swoją własną księgowość. Tekst tvn24.pl na ten temat został opublikowany na kilka godzin przed dyscyplinarnym zwolnieniem Franciszka Teodorczyka i Jakuba Cabana.
– W poniedziałek (30.03) wieczorem PAŻP wręczyła wypowiedzenia w trybie natychmiastowym bez obowiązku świadczenia pracy, chronionym prawem kluczowym związkowcom [...], którzy od początku pandemii alarmowali zarówno kierownictwo PAŻP jak i właściwe instytucje nadzorcze o poważnych uchybieniach w funkcjonowaniu Agencji, [...] odpowiadali na liczne zapytania mediów dotyczące bezpieczeństwa na polskim niebie, na zaproszenie Sejmowej Komisji Infrastruktury przedstawili stanowisko kontrolerów ruchu lotniczego w przedmiocie licznych nieprawidłowości, jakie towarzyszyły wdrożeniu w PAŻP pracy na połączonych stanowiskach operacyjnych (SOP). Obaj reprezentanci ZZKRL czuli się w obowiązku poinformować polskie władze i opinię publiczną o potencjalnych poważnych zagrożeniach dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego. Pracodawca nie ukrywał powodu zwolnienia, [...] którym jest ostatnia aktywność w przestrzeni publicznej, w szczególności komentowanie zagadnień bezpieczeństwa i SPO. ZZKRL podejmie odpowiednie kroki prawne w zakresie niezgodnego z prawem zwolnienia związkowców – brzmi oświadczenie wydane przez Zarząd Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Jak to możliwe, że zwolniony został przewodniczący związku zawodowego, który powinien być dodatkowo chroniony przepisami prawa pracy? W poniedziałek (30.03) po południu pracownicy PAŻP otrzymali oświadczenie od działu komunikacji Agencji, że Związek zawodowy „utracił uprawnienia zakładowej organizacji związkowej”, ponieważ „ujawniono rażące braki” w wyniku niedopełnienia przez Zarząd „obowiązków wynikających ze statutu związku, jak również z ustawy o związkach zawodowych”.
– Twierdzenia PAŻP są nieprawdziwe, a Zarząd wywiązywał się ze wszystkich obowiązków. Nawet gdyby było inaczej, o utracie uprawnień zakładowej organizacji związkowej decyduje sąd. Pracodawca może wzywać do uzupełnienia dokumentacji – odpowiada Teodorczyk na zarzuty PAŻP. Jak sugeruje, doszło do bezprawnego nieuznania przez PAŻP Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego i zwolnienia jego Przewodniczącego.
– Oświadczamy: każdego dnia spełniamy nasze statutowe obowiązki – zawsze będziemy podejmowali trudne tematy i
rzetelnie, uczciwie, kompetentnie odpowiadali na pytania zadawane przez dziennikarzy, aby
informować opinię publiczną. Są to działania stricte związane z poczuciem pełnienia przez nas służby i troski
o bezpieczeństwo ludzi, za których zdrowie i życie odpowiadamy każdego dnia.
Nie robimy tego dla żadnych profitów materialnych, czy zawodowych awansów – najwygodniej
byłoby nie zajmować w ogóle stanowiska. Tak byłoby najprościej.
Prowadzone przez Kierownictwo PAŻP działania skierowane przeciwko pracownikom Agencji mają
na celu „uciszenie nas”. [...] Co jeśli dojdzie do niebezpiecznego incydentu, czy wypadku? Już od roku mamy
świadomość możliwych konsekwencji tego, co obecnie się dzieje. W obliczu tragedii to kontrolerzy
ruchu lotniczego zostaliby zapytani „dlaczego milczeliście?”.
W lotnictwie trzeba przewidywać i działać na podstawie przepisów. My właśnie o to toczymy spór.
O nic więcej – czytamy w dalszym ciągu oświadczenia Zarządu ZZKRL.
Janusz Janiszewski, p.o. Prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej– W dniu 29 marca 2021 r. doszło do zmniejszenia stanu osobowego pracowników PAŻP z przyczyn nieleżących po stronie pracodawcy. [...] Było to w pełni zasadne i zgodne z prawem. PAŻP przestrzegając obowiązujących przepisów nie ujawnia [...] informacji sensytywnych dotyczących jej pracowników oraz byłych pracowników. Nie możemy odnieść się szczegółowo do przyczyn decyzji, w związku z faktem, że dotyczą one sfery prywatnej poszczególnych byłych pracowników i mogą być przedmiotem postępowań sądowych. [...] Każdy pracownik, który nie zgadza się z decyzją pracodawcy, posiada pełne prawo do poddania tej decyzji sądowej kontroli w zakresie jej zasadności i zgodności z prawem. [...] – czytamy w oświadczeniu wystosowanym dla tvn24.pl przez Pawła Łukaszewicza, rzecznika prasowego PAŻP.
Wraz z początkiem pandemii COVID-19 PAŻP zdecydowała się na powszechne wprowadzenie procedury SOP, zgodnie z którą stanowisko kontroli obsługuje tylko jeden kontroler. Wcześniej taki typ operacji obowiązywał jedynie w godzinach nocnych oraz w sektorach o nieznacznym natężeniu ruchu.
System pracy jednoosobowej mógł być uzasadniony jedynie w 2020 r., kiedy ruch lotniczy nad Europą z powodu pandemii praktycznie zamarł, a jego natężenie wynosiło ok. 10 proc. ruchu z 2019 r. Zdaniem ZZKRL i innych specjalistów, taki system jest nie do przyjęcia teraz, kiedy ruch lotniczy stale rośnie – może to powodować poważne zagrożenie bezpieczeństwa na polskim niebie.
Fot.: materiały prasowe, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej
Arjbest
jjemiolo
wroord
spotter10