Niemcy masowo rezerwują wielkanocne wyjazdy
Ubiegły tydzień w niemieckiej turystyce upłynął pod znakiem rezerwacji zagranicznych wyjazdów wielkanocnych. Jak poinformowało TUI - liczba rezerwacji w ostatnim tygodniu była dwukrotnie większa, niż w tym samym okresie 2019 roku.
Reklama
Już 12 marca br. Instytut Kocha poinformował, że między innymi Baleary zostają wykreślone z listy obszarów ryzyka. Rezultatem takiej decyzji jest zniesienie obowiązku wykonywania testów przed powrotem do kraju oraz odbywania kwarantanny. Zatem Niemcy będą mogli w najbliższym czasie swobodnie podróżować do jednego ze swoich ulubionych kierunków - Majorki. Ponadto do listy kierunków bezpiecznych zaliczono część regionów Portugalii oraz kontynentalnej Hiszpanii.
Na efekty tych decyzji touroperatorzy i linie lotnicze nie musieli czekać długo. Niemcy w ubiegłym tygodniu zaczęli masowo rezerwować wyjazdy do regionów uznanych za bezpieczne. TUI poinformowało, że na skutek ogromnego popytu w okresie Wielkanocy podwoi liczbę lotów i zaoferuje 300 wylotów z całego kraju na Majorkę. Podobną decyzję podjęły linie Eurowings, które uruchomią 300 dodatkowych lotów na hiszpańską wyspę w czasie ferii wielkanocnych.
Po długich miesiącach lockdownu, surowych obostrzeń, ograniczeń w podróżowaniu oraz nieudanym sezonie turystycznym w ubiegłym roku, Niemcy są spragnieni podróży, co udowadnia obecna sytuacja. Hiszpania momentalnie stała się kluczowym kierunkiem podróży, mimo że do lata jeszcze daleko, a kraj wymaga od przyjeżdżających wykonanie testu PCR. Ponadto na Majorce restauracje muszą być zamknięte po godzinie 17, a między godziną 22 i 6 obowiązuje godzina policyjna.
Pochodzące zza naszej zachodniej granicy informacje napawają optymizmem. Miejmy nadzieję, że polskie biura podróży oraz przewoźnicy również poczują zaskakująco duży przypływ klientów już tego lata.