Emirates: niezaszczepione załogi zapłacą za swoje testy

Emirates udostępnił szczepionkę bezpłatnie wszystkim swoim pracownikom już w styczniu i mają nadzieję, że wszyscy pracownicy pierwszej linii zostaną zaszczepieni. Jednak ci, którzy odmówią przyjęcia szczepionki bez ważnych przyczyn, będą musieli zapłacić za testy, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom oraz współpracownikom. Do tej pory szczepienie otrzymało około 60 proc. członków personelu pokładowego, a przewoźnik planuje zwiększyć liczbę szczepień.

Od 15 marca br. nieszczepieni pracownicy będą musieli płacić za cotygodniowe testy na COVID-19. Wyjątkiem są osoby niekwalifikujące się do szczepionki, osoby po przebytej chorobie COVID-19 oraz osoby będące aktualnie zakażone koronawirusem. Wykonanie testu w Dubaju kosztuje około 40 dolarów (150 złotych), zatem nie jest to wygórowana cena jak na tamtejsze warunki, jednak przewoźnik wprowadzając obowiązek testowania na własny koszt dla pracowników chce przekonać ich do zaszczepienia.

"Niektóre kraje mogą w przyszłości różnicować kryteria przyjęcia na pokład samolotu pomiędzy osobami, które przyjęły szczepionkę, a tymi które jej nie przyjęły. Mając to na uwadze, posiadanie zaszczepionych pracowników stało się niezbędne nie tylko z punktu widzenia zdrowia i bezpieczeństwa, ale również z punktu widzenia operacyjnego" - przekazała firma w wiadomości dla pracowników.

Szczepienia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie są obowiązkowe. Państwo zabezpieczyło jednak odpowiednią ilość szczepionek i już teraz umożliwia zaszczepienie wszystkim dorosłym osobom.