Pierwszy 777-300ER zostanie przekształcony na maszynę cargo
Jakub Kolanko
Boeing 777-300ER latający kiedyś dla Emirates, zostanie przerobiony na samolot cargo. Przebudową zajmie się izraelska firma Israel Aerospace Industries.
Reklama
Boeing 777-300ER latający kiedyś Emirates, wylądował w poniedziałek (23.02) na lotnisku w Tel Awiwie, gdzie wkrótce ma rozpocząć się proces przekształcania samolotu w maszynę cargo.
Będzie to pierwszy na świecie frachtowy wariant ER (extended range, ang. wydłużony zasięg). Przebudowę przeprowadzi firma Israel Aerospace Industries, jeden ze światowych liderów w branży przeróbek samolotów pasażerskich na maszyny cargo oraz wojskowe.
16-letnia maszyna została wprowadzona do użytku w Emirates w marcu 2005 r., kiedy otrzymała znaki rejestracyjne A6-EBB. 777-300ER został wycofany ze służby pasażerskiej w lutym 2020 r., po czym przebywał na płycie międzynarodowego lotniska w Szardży (SHJ). Maszyna będzie wkrótce największym na świecie dwusilnikowym samolotem cargo i otrzyma nowe oznaczenie – Boeing 777-300ERSF (Extended Range Special Freighter). Samolot będzie wykorzystywany przez Kalitta Air.
777-300ERSF będzie oferować o 25 proc. przestrzeni ładunkowej więcej niż model 777F (bazujący na 777-200LR) i o 15 proc. więcej niż 747-400BCF, którego docelowo ma zastąpić. Jego zasięg będzie wynosił 4,6 tys. mil morskich (ok. 8,6 tys. km), czyli o około 400 km więcej niż w modelu 747-400F i ponad tysiąc km więcej niż model 747-400BCF.
Fot.: Asaf Greenboum
gość
spotter10
TravelFan
kobek