Qatar Airways wraca do ZEA
Linie lotnicze Qatar Airways poinformowały, że 27 stycznia br. przywrócą loty do Dubaju, natomiast dzień później - do Abu Dhabi. Jest to skutek decyzji Zjednoczonych Emiratów Arabskich o otwarciu granic z Katarem.
Reklama
W czerwcu 2017 roku cztery sojusznicze państwa - Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn oraz Egipt całkowicie zamknęły się na Katar. Blokada obejmowała zamknięcie granic lądowych oraz morskich, a także całej przestrzeni powietrznej dla katarskich samolotów. Kraje te ponadto zerwały stosunki dyplomatyczne i handlowe z Katarem. Efektem tych blokad było zamknięcie wszystkich połączeń lotniczych między wymienionymi państwami, a samoloty lecące z Kataru musiały oblatywać przestrzeń powietrzną wrogich sobie państw, co skutkowało znacznym wydłużeniem dużej ilości tras. Powód wprowadzonych w 2017 roku zakazów to domniemane wspieranie terroryzmu przez rząd w Dosze.
4 stycznia br. Arabia Saudyjska poinformowała o zniesieniu wprowadzonych zakazów wobec Kataru. W następnych dniach kolejne państwa sojuszu podjęły podobne decyzje. Dzięki temu można liczyć na znormalizowanie stosunków na Bliskim Wschodzie po ponad trzech i pół roku.
Na skutek opisanych decyzji do siatki połączeń Qatar Airways wróciły miasta w Arabii Saudyjskiej. Linie lotnicze poinformowały ponadto o przywróceniu lotów jeszcze w tym miesiącu do Dubaju oraz Abu Dhabi. Połączenia wykonywane będą wąskokadłubowym airbusem A320. Qatar Airways powróciło również do Kairu, gdzie lot inauguracyjny odbył się boeingiem 787.
fot.: Andreas Hein