Do USA wkrótce tylko z negatywnym testem
Marek Stus
Stany Zjednoczone dołączą wkrótce do coraz dłuższej listy krajów wymagających od wszystkich przyjezdnych okazania negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Nowy wymóg będzie dotyczył cudzoziemców, jak i obywateli amerykańskich.
Reklama
O planach wprowadzenia przed rząd federalny nowej polityki wjazdowej informuje The Wall Street Journal. Najprawdopodobniej już od 26 stycznia zostanie wprowadzony powszechny obowiązek posiadania negatywnego testu bez względu na miejsce, z którego będzie przyjeżdżać dana osoba. Nie są na razie znane szczegóły techniczne tego obowiązku, ale można przypuszczać, że zostanie on ustalony na podobnych zasadach do wymogów obowiązujących już w tym zakresie w innych krajach. Najczęściej akceptowane są testy nie starsze niż wykonane na 72 godziny przed planowanym przyjazdem.
Aktualnie do USA nie jest możliwy przyjazd, z określonymi wyjątkami, z większości krajów europejskich. Zakaz podróży obowiązuje już niemal od początku pandemii koronawirusa i nie ma żadnej wyraźnej perspektywy, kiedy mógłby zostać złagodzony lub zniesiony. Można jednak spodziewać się, że wprowadzenie nowych zasad wjazdu do kraju opartych na konieczności uprzedniego wykonania testu będzie pierwszym istotnym krokiem w kierunku modyfikacji dotychczasowych restrykcji w podróżach między Europą i USA.
gość
spotter10
TravelFan
kobek