Lufthansa wznawia trasy z Polski. Czterokrotny wzrost liczby rezerwacji
Paweł Cybulak
Lufthansa notuje duży wzrost liczby rezerwacji na połączenia długodystansowe oraz europejskie, co ma związek z nadchodzącym okresem świąteczno-noworocznym. Przewoźnik reaguje wznowieniem kolejnych tras z Frankfurtu i Monachium, w tym do Poznania i Warszawy.
Reklama
W ubiegłym tygodniu zakupiono o 400 procent
więcej biletów niż w poprzednim na rejsy międzykontynentalne oraz do miast
w południowej i północnej części Europy. Kierunkami cieszącymi się
szczególną popularnością były RPA (Kapsztad, Johannesburg), Namibia
(Windhoek), Wyspy Kanaryjskie, Madera, a także słoneczne destynacje
regionu Morza Śródziemnego i śnieżne rejony północnej Finlandii.
- Tęsknota za podróżowaniem odczuwalna jest na całym świecie, a w miarę
ograniczania restrykcji rośnie liczba rezerwacji, szczególnie w okresie Świąt
Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Mając na uwadze ścisły reżim sanitarny i
zasady bezpieczeństwa, chcemy, jeśli to tylko możliwe, pomóc naszym
klientom spełniać ich marzenia związane z podróżami. W nadchodzących
tygodniach będziemy zatem stale udoskonalać naszą siatkę połączeń, by w
tym krótkim okresie wyjść naprzeciw oczekiwaniom pasażerów – powiedział
Harry Hohmeister, członek Rady Wykonawczej Deutsche Lufthansa AG.
Lufthansa odpowiada na rosnące zainteresowanie nowymi połączeniami do i z
europejskich miast, a także zwiększeniem częstotliwości już obsługiwanych
tras.
Przykładowo, Lufthansa już teraz oferuje połączenia z Frankfurtu i Monachium na niemal każdą z Wysp Kanaryjskich, jednak od 19 grudnia po raz pierwszy zaproponuje pasażerom rejsy bez międzylądowania do Palmy i Fuerteventury. Do rozkładu wrócą także rejsy z Frankfurtu i Monachium do Sewilli i Palermo. Ponadto do siatki włączone zostanie połączenie z Frankfurtu do Iraklionu na greckiej Krecie, gdzie nawet zimą ciężko o niskie temperatury. Poza typowymi, słonecznymi miastami docelowymi, nowy rozkład rejsów został także wzbogacony o połączenia z zaśnieżonymi kurortami narciarskimi północnej Finlandii. Z Frankfurtu będzie można dotrzeć na wypoczynek w Ivalo i Kuusamo, a z Monachium do Kittilä. Częstotliwość rejsów obsługiwanych z Frankfurtu na Majorkę, Teneryfę, Gran Canarię, Maderę, Maltę, Larnakę/Cypr oraz do Faro/Algarve, jak również z Monachium na Majorkę, Fuerteventurę, Gran Canarię, Teneryfę oraz do Faro/Algavre została znacznie zwiększona. Niektóre z tych słonecznych destynacji są dostępne w ramach kliku połączeń tygodniowo.
Ponadto do rozkładu wróciły także zwyczajowe trasy Lufthansy. Z Frankfurtu oferowane będą rejsy do Gdańska, Dublina, Salzburgu, Turynu oraz Neapolu. Siatka połączeń z Monachium zostaje wzbogacona o Warszawę, Paryż, Madryt, Helsinki, Ateny, Rzym, Oslo i Lizbonę.
Przykładowo, Lufthansa już teraz oferuje połączenia z Frankfurtu i Monachium na niemal każdą z Wysp Kanaryjskich, jednak od 19 grudnia po raz pierwszy zaproponuje pasażerom rejsy bez międzylądowania do Palmy i Fuerteventury. Do rozkładu wrócą także rejsy z Frankfurtu i Monachium do Sewilli i Palermo. Ponadto do siatki włączone zostanie połączenie z Frankfurtu do Iraklionu na greckiej Krecie, gdzie nawet zimą ciężko o niskie temperatury. Poza typowymi, słonecznymi miastami docelowymi, nowy rozkład rejsów został także wzbogacony o połączenia z zaśnieżonymi kurortami narciarskimi północnej Finlandii. Z Frankfurtu będzie można dotrzeć na wypoczynek w Ivalo i Kuusamo, a z Monachium do Kittilä. Częstotliwość rejsów obsługiwanych z Frankfurtu na Majorkę, Teneryfę, Gran Canarię, Maderę, Maltę, Larnakę/Cypr oraz do Faro/Algarve, jak również z Monachium na Majorkę, Fuerteventurę, Gran Canarię, Teneryfę oraz do Faro/Algavre została znacznie zwiększona. Niektóre z tych słonecznych destynacji są dostępne w ramach kliku połączeń tygodniowo.
Ponadto do rozkładu wróciły także zwyczajowe trasy Lufthansy. Z Frankfurtu oferowane będą rejsy do Gdańska, Dublina, Salzburgu, Turynu oraz Neapolu. Siatka połączeń z Monachium zostaje wzbogacona o Warszawę, Paryż, Madryt, Helsinki, Ateny, Rzym, Oslo i Lizbonę.
gość
POZer