Kraków: W listopadzie ponad 91 proc. spadek ruchu
W listopadzie z usług krakowskiego lotniska skorzystało 60 tys. pasażerów – to o 91 proc. mniej w stosunku do listopada 2019 roku.
Reklama
Łącznie od początku 2020 roku obsłużono nieco ponad 2,5 mln pasażerów, czyli o 5,18 mln mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
- W Kraków Airport każdego roku już od końca listopada można było odczuwać radosną atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Do domu powracali Polacy mieszkający za granicą, by spędzić święta w gronie najbliższych. Zagraniczni turyści decydowali się zaś na spędzenie okresu noworocznego w magicznym Krakowie - powiedział Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.
- W tym roku wszystko jest inaczej, rok 2020 zostanie w naszej pamięci jako czas obostrzeń i ograniczeń, uniemożliwiających swobodne podróżowanie. Jesteśmy jednak przekonani, że potwierdzą się niezależne badania organizacji lotniczych takich jak IATA czy ACI, z których wynika, że pasażerowie po uspokojeniu sytuacji związanej z pandemią, będą korzystać z podróży lotniczych, a ruch pasażerski będzie sukcesywnie wzrastał. Proces odnowy opierać się będzie na współpracy pomiędzy całą branżą, organizacjami turystyczni, państwami, tak by powstały wspólne, globalne procedury dla kwestii kluczowych w czasach pandemii i już po jej ustaniu. Wszystko po to, aby odbudować zaufanie do latania i podróży lotniczej - dodał.
- W Kraków Airport każdego roku już od końca listopada można było odczuwać radosną atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Do domu powracali Polacy mieszkający za granicą, by spędzić święta w gronie najbliższych. Zagraniczni turyści decydowali się zaś na spędzenie okresu noworocznego w magicznym Krakowie - powiedział Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.
- W tym roku wszystko jest inaczej, rok 2020 zostanie w naszej pamięci jako czas obostrzeń i ograniczeń, uniemożliwiających swobodne podróżowanie. Jesteśmy jednak przekonani, że potwierdzą się niezależne badania organizacji lotniczych takich jak IATA czy ACI, z których wynika, że pasażerowie po uspokojeniu sytuacji związanej z pandemią, będą korzystać z podróży lotniczych, a ruch pasażerski będzie sukcesywnie wzrastał. Proces odnowy opierać się będzie na współpracy pomiędzy całą branżą, organizacjami turystyczni, państwami, tak by powstały wspólne, globalne procedury dla kwestii kluczowych w czasach pandemii i już po jej ustaniu. Wszystko po to, aby odbudować zaufanie do latania i podróży lotniczej - dodał.