Norwegian bez pomocy państwa
Rząd Norwegii odmówił udzielenia dalszej pomocy finansowej linii Norwegian Air Shuttle.
Reklama
Norweski rząd odmówił udzielenia dodatkowej pomocy przewoźnikowi Norwegian Air
Shuttle. Przyszłość znajdującej się w poważnych tarapatach finansowych linii budżetowej z Oslo jest uznawana na niepewną, podał francuski portal Journal de l'Aviation.
- Norwegian zażądał pomocy idącej w miliardy, a rząd uznał, że w obecnej sytuacji nie będzie to uzasadnione wykorzystanie pieniędzy podatników - powiedziała minister handlu i przemysłu Iselin Nybø. - Taka pomoc może mieć również charakter antykonkurencyjny - dodała w oświadczeniu.
Na reakcję Norwegiana na decyzję rządu nie trzeba było długo czekać. Dyrektor generalny przewoźnika, Jacob Schram, stwierdził, że jest skrajnie rozczarowany. - To jest policzek dla wszystkich pracowników Norwegiana, którzy walczą o firmę, w czasie kiedy nasi konkurenci otrzymują miliardowe wsparcie od swoich rządów. Bez pomocy nasza przyszłość staje się znacznie mniej pewna - dodał Schram.
Norwegian zmaga się z zadłużeniem spowodowanym ekspansją prowadzoną w ostatnich latach. Norwegowie próbowali zostać pionierem tanich lotów dalekiego zasięgu, co okazało się bardzo kosztowną strategią. Norwegian otrzymał już gwarancję od rządu norweskiego na zaciągnięcie pożyczki w wysokości 3
mld koron (277 mln euro). Pomimo przeprowadzenia finansowej i operacyjnej restrukturyzacji kierownictwo firmy twierdziło wielokrotnie, że linia lotnicza będzie potrzebować więcej pomocy, aby przetrwać zimę.
Norwegian ponosi straty od czterech lat. W pierwszej połowie br. ujemny wynik finansowy wyniósł 5,4
mld koron (499 mln euro). W tym okresie prawie wszystkie ze 140 samolotów przewoźnika były uziemione z powodu pandemii COVID-19.
Fot,: Materiały prasowe