Ryanair i Wizz Air: Ciąg dalszy zapaści w październiku
Wrześniowe załamanie przewozów Wizz Aira i Ryanaira pogłębiło się w październiku. W zeszłym miesiącu obaj przewoźnicy budżetowi przewieźli tylko 30 proc. pasażerów w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r.
Reklama
Wizz Air i Ryanair podały swoje wyniki przewozowe za październik 2020 r. Ryanair przewiózł zaledwie 4,1 mln pasażerów, a jego węgierski konkurent niespełna 1,2 mln. Dla obu linii lotniczych oznacza to spadki nie tylko w stosunku do tego samego miesiąca zeszłego roku o 70 proc. (Ryanair) i o 69 proc. (Wizz Air), ale również o prawie 20 proc. (Ryanair) i o 27 proc. (Wizz Air) w porównaniu z wrześniem br.
Wskaźnik wypełnienia miejsc (Seat Factor, SF) na pokładach samolotów Węgrów wyniósł tylko 66 proc., co oznacza spadek aż o 29 punktów procentowych w stosunku do października 2019 r. Natomiast Ryanair odnotował SF w wysokości 73 proc., a więc o 23 punkty procentowe mniej niż tym samym miesiącu zeszłego roku. Dynamikę przewozów obu linii ilustruje Wykres 1.
Wykres 1
Przez dziesięć miesięcy 2020 r. Irlandczycy przewieźli tylko 48,1 mln pasażerów, a Węgrzy 15,5 mln. W stosunku do analogicznego okresu 2019 r. stanowi to zaledwie 36,9 proc. przewiezionych w przypadku Ryanaira i 46,3 w przypadku Wizz Aira. Utrzymujące się słabe wyniki przewozowe obu linii pokazuje Wykres 2, w którym zawarto bezwzględne liczby obsłużonych pasażerów miesięcznie począwszy od stycznia 2018 r.
Wykres 2
Trwająca właśnie druga fala koronawirusa w Europie i związane z nią restrykcje w podróżowaniu nie wróżą poprawy sytuacji w dwóch ostatnich miesiącach czwartego kwartału 2020 r. Pomimo solidnej sytuacji finansowej obu przewoźników przed pandemią, wydaje się, że nadchodząca zima może okazać się dla Ryanaira i Wizz Aira znacznie cięższa niż się spodziewali. Przetrwanie koronakryzysu może okazać się dla linii budżetowych o wiele trudniejsze niż dla przewoźników tradycyjnych, którzy korzystają z pomocy publicznej.
Fot.: Materiały prasowe