Loty z Europy do USA możliwe jeszcze w tym roku
Stany Zjednoczone opracowują plan powrotu do powszechnie dostępnych połączeń transatlantyckich. W pierwszej kolejności otworzone mają zostać połączenia pomiędzy Londynem a Nowym Jorkiem.
Reklama
Departament Transportu Stanów Zjednoczonych ma nadzieję, że przed końcem roku uda się uruchomić loty pomiędzy Nowym Jorkiem a Londynem. Pierwsze połączenia mają się rozpocząć przed okresem świątecznym – podaje Wall Street Journal. W dalszej kolejności miałyby ruszyć połączenia pomiędzy innymi miastami na obu kontynentach.
Według obecnie opracowywanych procedur, podróżujący nie musieliby przechodzić w Stanach Zjednoczonych kwarantanny. Wymaganoby jednak przebadania pasażerów na obecność koronawirusa za równo przed, jak i po przylocie do USA. Jak podkreśla strona amerykańska, uruchomienie lotów nad Atlantykiem w obecnych warunkach sanitarnych wymaga ścisłej współpracy i zgody odpowiednich organów europejskich.
Jak podają nieoficjalnie amerykańskie media, plan otworzenia lotów z Nowego Jorku do Londynu został już zatwierdzony przez Radę Bezpieczeństwa Białego Domu, jednak to dopiero początek drogi do startu powszechnie dostępnych połączeń. Za powrotem do pasażerskich podróży transatlantyckich lobbować mają przede wszystkim najwięksi amerykańscy przewoźnicy, w tym najsilniej American Airlines oraz Delta Air Lines.
Ostateczną decyzję o możliwości powrotu lotów podejmą amerykańskie agendy ds. zdrowia publicznego, biorąc pod uwagę aktualną liczbę zachorowań na COVID-19 oraz bezpieczeństwo przepływu osób pomiędzy kontynentami. Jak pokazują najnowsze badania, na pokładzie samolotu, przy przestrzeganiu reżimu sanitarnego, w tym przede wszystkim zakrywaniu ust i nosa podczas całego lotu, ryzyko zakażenia koronawirusem jest stosunkowo niskie.
Fot.: D. Sipiński