Enter Air: 133,1 mln zł straty za pierwsze półrocze 2020 r.

1 października 2020 09:24
7 komentarzy
Pandemia COVID-19 mocno uderzyła w Enter Air. Właśnie opublikowane wyniki za pierwsze półrocze 2020 r. pokazują skalę wpływu koronakryzysu na największą polską prywatną linię lotniczą.
Reklama
Przychody Enter Air wyniosły w pierwszym półroczu 2020 r. 227,7 mln zł i były niższe o 64,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Strata operacyjna wyniosła 87,9 mln zł a strata netto 133,1 mln zł. Negatywny wpływ na wyniki miały niegotówkowe różnice kursowe, bez których Enter Air miałby 99,2 mln zł straty netto.

- Zamknięcie nieba było największym ciosem dla branży lotniczej od czasów zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku w 2001 r. Żadna firma lotnicza nie uniknęła poważnych strat i nie ominęło to także nas. Szybko podjęte działania takie jak zawieszenie rat leasingowych czy restrukturyzacja kosztów zatrudnienia umożliwiły nam w ciągu trzech tygodni od wprowadzenia lockdownu zmniejszenie kosztów stałych do bardzo niskich poziomów. Obecna sytuacja spółki jest dobra, a dzięki zapasowi gotówki oraz szybkiemu zatamowaniu strat, mamy płynność pod kontrolą. Kryzys jest dużym wyzwaniem dla wszystkich, ale może być szansą dla tych którzy będą najbardziej elastyczni – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.


– Podjęte przez spółkę działania nie są odzwierciedlone w wynikach ze względu na zasady raportowania narzucane przez standardy rachunkowości, które nie uwzględniają pełnych skutków zmian w umowach leasingowych i przez co w wyniku naliczona jest proporcjonalna amortyzacja, a nie rzeczywiście ponoszone koszty. Dodatkowo wynik jest również obciążony wirtualnymi różnicami kursowymi z wyceny majątku. Przeprowadzona restrukturyzacja będzie miała natomiast pozytywny wpływ na konkurencyjność naszego modelu biznesowego w dalszej działalności spółki – dodaje Grzegorz Polaniecki.

Przychody Enter Air (227,7 mln zł) były o ponad 400 mln zł niższe od osiągniętych w pierwszym półroczu 2019 r. Istotny wpływ na wynik Grupy miały „wirtualne” różnice kursowe, które mają charakter czysto księgowy, nie są skutkiem zawieranych transakcji i nie wpływają tym samym na bieżącą działalność spółki. Po oczyszczeniu wyników z różnic kursowych Enter Air miał 99,2 mln zł straty netto. Ze względu na panującą pandemię i zakazy wykonywania operacji lotniczych nakładane przez polskie i międzynarodowe władze na przewoźników, Enter Air przez większość drugiego kwartału realizował jedynie niewielką część zaplanowanego programu handlowego oraz rejsy ad-hoc, które były wykonywane na zlecenie instytucji i rządów innych państw.

W czasie pandemii spółka rozszerzyła swój zasięg geograficzny i stała się jednym z najbardziej aktywnych przewoźników w przewozach między Europą a kontynentem afrykańskim. W Polsce zgodnie z decyzjami administracyjnymi przewoźnik nie mógł brać udziału w akcji repatriacyjnej, która została ograniczona jedynie do jednego podmiotu.

– Loty turystyczne z Polski wznowiliśmy dopiero w lipcu, kiedy w normalnych okolicznościach powinniśmy być w szczycie sezonu wakacyjnego. Zgodnie z naszymi przewidywaniami klienci chcą spędzać wakacje za granicą, ale ze względu na ograniczenia w wybranych państwach i kolejne negatywne sygnały przedstawicieli rządu sporo osób rezygnuje lub odkłada decyzje o podróżowaniu. W miesiącach wakacyjnych nasze przewozy były na poziomie około 30 proc. zeszłorocznych – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.


– Pomimo bardzo trudnych warunków w których obecnie działamy cały czas aktywnie pracujemy nad rozwojem firmy i myślimy o przyszłości. W ostatnich miesiącach zawarliśmy porozumienie z Boeingiem, w którym poza kwestiami odszkodowania ustaliliśmy harmonogram dostaw samolotów i zwiększyliśmy dotychczasowe zamówienie. Niedawno uruchomiliśmy też najnowocześniejszy symulator lotniczy w tej części Europy, dzięki któremu istotnie zmniejszymy koszty, które do tej pory przeznaczaliśmy na zagraniczne szkolenia i zapewnimy spółce dodatkowe przychody ze szkoleń realizowanych dla innych linii – dodaje.

Aktualnie flota Enter Air składa się z 22 samolotów Boeing 737-800 oraz dwóch Boeingów 737 MAX 8, które decyzją producenta i władz lotniczych, pozostają uziemione od marca 2019 r. Spółka odroczyła dostawy kolejnych dwóch zamówionych Boeingów 737 MAX 8 o kilka lat.

Fot.: Materiały prasowe

Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_2c43c 2020-10-02 20:42   
gość_2c43c - Profil gość_2c43c
"restrukturyzacja kosztów zatrudnienia" lekko bezczelne, po czym zarząd Jaguarem do pracy...
gość_7ba69 2020-10-02 07:44   
gość_7ba69 - Profil gość_7ba69
Myślałem że będą większe straty, ale kolejny raz enter wykonał dobrą robotę. Mam nadzieję, że 3 i 4 kwartał poprawią wyniki, a przyszły roku będzie już cały na +.
gość_3b1af 2020-10-01 17:09   
gość_3b1af - Profil gość_3b1af
Firma jest w dobrej kondycji . Straty wynikaja glownie z ksiegowan MSRowych . Nie uwzgledniaja one zmian w umowach laesingow . Enter ma najwieksze szanse przetrwania a dodatkowo jest bardzo silny wewnetrznie majac niska baze kosztowa i elastyczny model dzialania.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy