W Rosji spadł prezydencki samolot...
Przed chwilą rzecznik MSZ potwierdził, że katastrofie uległ samolot Tu-154; na pokładzie znajdowali się m.in.:
- para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy,
- prezydent Polski na emigracji Ryszard Kaczorowski,
- marszałek Jerzy Szmajdziński,
- marszałek Krzysztof Putra,
- marszałek Maciej Płażyński,
- Paweł Wypych,
- Grzegorz Dolniak,
- Zbigniew Wassermann,
- Izabela Jaruga - Nowacka,
- Jolanta Szymanek - Deresz,
- Przemysław Gosiewski,
- Aleksander Szczygło,
- Janusz Kochanowski,
- Anna Walentynowicz,
- Sebastian Karpiniuk,
- Piotr Nurowski,
- Aleksandra Natalli - Świat,
- Mariusz Handzlik,
- Grażyna Gęsicka,
- Krystyna Bochenek,
- generał Franciszek Gągor,
- generał Błasik Andrzej,
- Andrzej Przewoźnik,
- biskup Tadeusz Płoski,
- duchowni, goście i członkowie rodzin katyńskich.
Jedyną osobą, która nie poleciała feralnym lotem jest Zofia Kruszyńska-Gust. Od 2006 pracowniczka Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Cztery podejścia do lądowania?
Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji poinformowało, że samolot rozbił się w odległości 300-400 metrów od pasa startowego lotniska.
Warunki w pobliżu smoleńskiego lotniska były ciężkie, panowała bardzo gęsta mgła. Samolot najprawdopodobniej po 4 nieudanej (tak donoszą rosyjskie media) próbie lądowania zahaczył lewym skrzydłem o drzewa; piloci próbowali poderwać jeszcze samolot, jednak bezskutecznie. Wcześniej proponowano załodze lot do Mińska lub Moskwy.
Źródła wojskowe podają, że 15 min przed lądowaniem prezydenta służby kontrolne lotniska w Smoleńsku zabroniły lądować rosyjskiemu, wojskowemu Ił-76 ze względu na złe warunki. Ił nie wylądował, polski samolot rządowy próbował lądować.
Ze wstępnych dostępnych informacji wynika, że musiało dojść do awarii dostępnych systemów nawigacyjnych, które wprowadziły pilota w błąd. Co w połączeniu z ograniczoną widocznością doprowadziło do katastrofy.
Lotnisko w Smoleńsku nie posiada systemu naprowadzania, co utrudnia lądowanie w ciężkich warunkach pogodowych. - Smoleńskie lotnisko posiada krótki 1600 m pas startowy, samolot Tupolew 154 potrzebuje do lądowania pasa około 2000 m - mówi Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RP.
Smoleńsk posiada dwa lotniska. Jedno - południowe posiada pas długości 1600 m. Jednak polski samolot rządowy lądował na lotnisku północnym, które posiada pas o długości 2500 m.
Według władz Smoleńska, na razie nie odnaleziono "czarnych skrzynek" prezydenckiego Tupolewa. - Na miejscu katastrofy pracują śledczy. Trwa ustalanie liczby zabitych i poszkodowanych - powiedział przedstawiciel prokuratury.
Według naocznego świadka, na którego powołuje się agencja ITAR-TASS, w wyniku silnego uderzenia oderwał się ogon samolotu.
MSZ potwierdza, że samolot uległ poważnemu uszkodzeniu; samolot został ugaszony. NIKT NIE PRZEŻYŁ KATASTROFY.
Rosyjski prezydent powołał komisję, której zadaniem jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności katastrofy; przewodniczył jej będzie premier Wladimir Putin.
Wszelkie relacje telefoniczne z miejsca wypadku dziennikarzy nacechowane są ogromną ilością emocji; politycy wszystkich opcji, proszeni o komentarz, nie potrafią powstrzymać łez. Relacjonujących "na żywo" dziennikarzy także w pierwszych minutach cechowały łzy...
Przeklęty, dramatyczny Katyń
Piotr Paszkowski, rzecznik MSZ poinformował, że na pokładzie było 96 a nie 132 osoby. Paszkowski poinformował również, że 3 osoby mogą być ciężko ranne, jednak dodał, że jest to niepotwierdzona informacja agencyjna.
Rosyjska agencja Interfax cytując Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że zginęło 96 osób. 88 pasażerów i 8 członków załogi. Znaleziono już czarne skrzynki.
- To jest przeklęty, dramatyczny Katyń.
Całej tej atmosfery dodaje miejsce. - komentuje Kwaśniewski w TVN24.
Uroczystości w Katyniu nabrały zupełnie innego charakteru...
Do dziś rozbiło się aż 60 Tu-154!
Tu-154, to pasażerski samolot średniego zasięgu, produkcji radzieckiej, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Tupolewa.
Samoloty te używane były przez linie lotnicze byłego ZSRR, Bułgarii, Kuby, Polski, Rumunii, Węgier, KRL-D i Syrii. Samoloty Tu-154 zostały wycofane z PLL LOT, jednak dwie maszyny typu Tu-154M Lux znajdują się na wyposażeniu 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego jako samoloty do przewozu władz państwowych.
14 samolotów tej serii PLL LOT nabył w 1986 roku. Po 1989 roku, po zmianie polityki flotowej na prozachodnią, rozpoczęto wycofywanie tej serii. W 1993 roku odbył się ostatni lot rejsowy a ostatni lot czarterowy w barwach narodowego przewoźnika miał miejsce w 1996 roku.
Dwa samoloty tej serii są używane przez najwyższe władze państwowe, samolot z numerem 101 został wcielony w 1990 roku. Cztery lata później został wcielony samolot z numerem bocznym 102 (rok produkcji - 1990), latający wcześniej w barwach PLL LOT.
foto (TU-154) Piotr Bożyk