LOT: Wystartowało połączenie lotnicze Wrocław-Budapeszt

24 sierpnia 2020 15:52
10 komentarzy
Nowy kierunek sieciowy uruchamiają Polskie Linie Lotnicze LOT. Wrocław po raz pierwszy zyskuje bezpośrednie połączenie lotnicze ze stolicą Węgier. Samoloty na tej trasie będą latały raz w tygodniu, w poniedziałki, ale przewoźnik nie wyklucza zwiększenia częstotliwości.
Reklama
Podróż lotnicza z Wrocławia do Budapesztu zajmie niewiele ponad godzinę. Zgodnie z rozkładem, ze stolicy Dolnego Śląska wystartują o godz. 13.30, by w stolicy Węgier zameldować się o godz. 14.45. Znad Dunaju wyruszą o godz. 15.35, a we Wrocławiu wylądują o godz. 16.50. Nową trasę obsługują maszyny Bombardiery Q400. Port lotniczy Budapeszt im. Ferenca Liszta jest jednym z największych lotnisk w Europie Środkowej. Odgrywa istotną rolę również jako port przesiadkowy: oferuje połączenia transkontynentalne zwłaszcza do Azji, a także do Ameryki Płn. i Afryki.


Cieszymy się z decyzji PLL LOT o uruchomieniu połączenia sieciowego do Budapesztu. Nowe połączenie daje osobom podróżującym w celach turystycznych znakomitą alternatywę dla pociągu, autobusu i samochodu – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – Z drugiej strony wielu pasażerów będzie miało dodatkową możliwość podróżowania w kierunkach dalekowschodnich. Zyskują kolejny hub, w którym mogą się przesiadać na loty dalekodystansowe np. do Seulu. To ważne tym bardziej, że Wrocław i Dolny Śląsk to strefy dużych inwestycji koreańskich i beneficjentem tego połączenia będą w dużej mierze pracownicy i managerowie firm koreańskich – dodaje.

Na razie samoloty na trasie do stolicy Węgier będą kursowały raz w tygodniu, ale przewoźnik nie wyklucza zwiększenia częstotliwości rejsów. Zależy to przede wszystkim od zainteresowania podróżnych, a przecież Węgry i ich stolica cieszą się dużym powodzeniem wśród polskich turystów.

Mimo wyzwań, jakie każdego dnia stawia przed nami pandemia koronawirusa, LOT rozwija swoją ofertę. Dziś proponujemy bezpośrednie loty z Wrocławia do Budapesztu. Otwarcie tego nowego połączenia to nie tylko wyjątkowy dzień dla przewoźnika, lecz przede wszystkim rozszerzenie oferty podróżowania pomiędzy Polską a Węgrami i Koreą Południową – mówi Krzysztof Moczulski, zastępca dyrektora Biura Komunikacji Korporacyjnej i rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_a0177 2020-08-26 14:47   
gość_a0177 - Profil gość_a0177
Szanowny 79202
Statystyki jakie podajesz co do ilości pasazerow z POZ sa oczywiście prawdziwe. Ale te statystyki sa tak niskie z różnych powodów. Poznan jako miasto nie był skory do dopłacania liniom tyle co GDN czy KRK np. Również Zarząd Ławicy był i nadal jest bardzo nieudolny w tych tematach. Nadmienić tu można pierwszy przykład z brzegu jak paroletnie wdrażanie ILS 2 CAT co jest już standardem, ale nie w Poznaniu.
Dodam ze sam nieraz udawałem się do Berlina na samolot i proszę mi wierzyć , ze po drodze w okolicy lotniska sa Parkingi z opisami w naszym języku. Naprawdę jest tam mnóstwo aur z rejestracjami z Wielkoposki, Zachodniopomorskie i Lubuskie.
Jeśli taki LOT dalej będzie olewał te cześć kraju to już za moment nastąpi otwarcie nowego Portu Lotniczego w Berlinie i odpływ pasazerow będzie jeszcze większy.
Niezły paradoks w kontekście wielkich sztandarowych haseł PISu o tym ze to tu w Polsce mamy mieć lotnisko a nie w Niemczech.
gość_cf571 2020-08-26 09:14   
gość_cf571 - Profil gość_cf571
Do gościa narzekającego na zwroty w terminie. Zwrot kasy z LOTu i Swissa (ohhh ta wspaniała szwajcarska linia) wynosił: 3 miesiące dla obu linii. Kurtyna!
gość_79202 2020-08-25 21:52   
gość_79202 - Profil gość_79202
Szanowny a0177,
Zanim zaczniesz opowiadać o 'masach' Poznaniaków latających tu czy tam to policz sobie, że aby zaoferować codzienne połączenie nawet nazywanym przez Ciebie 'dusznym Q400' to na każdej z tych tras powinno latać rocznie ok 50 tys. pasażerów (78 miejsc x 2 strony x 7 dni x 52 tyg. = 56784 miejsc rocznie). W przypadku 180 miejscowego A320 ta roczna liczba miejsc na jednej trasie wzrasta do 131040. Warto to teraz porównać z liczbą pasażerów obsluzonych w ub. roku przez lotnisko w Poznaniu: niecałe 2,4 mln. Jeśli zatem podzielimy te 2,4 mln przez te 131 tys. to wyjdzie zaledwie 18 lotów dziennie. Możemy założyć, że Poznaniacy nie latają tylko do 18 miast na świecie, a i zebranie ich ok. 130 tys. na jednej trasie to też nielada wyzwanie. Po za tym nawet jeśli zaczniesz latać raz dziennie, to pora odlotu nie każdemu odpowiadac, więc poleci z przesiadka. Więc cała Twoja propozycja latania p2p z mniejszych lotnisk w PL (czyli wszystkich oprócz WAW, KRK, GDN, KTW, WRO) nie ma kompletnie sensu. Ludzie bardzo czesto wybiorą rejs z przesiadka przez hub (WAW, FRA, MUC, CPH czy AMS) kiedy mogą sobie wybrać dzień/porę wylotu/powrotu albo kiedy chcą polecieć rano i wrócić wieczorem. Z tego samego powodu latanie p2p rzadziej niż codziennie nie ma sensu. Mniejsze porty lotnicze w PL ciągle generują za mało ruchu lotniczego i jedynym rozwiązaniem dla ich pasażerów są połączenia do hubów, bo wówczas pasażerowie mają dużo więcej możliwości wyboru i różne linie hubowe będą o nich walczyć. Połączenie p2p 2-3x w tygodniu nie jest rozwiązaniem dla pasażerów biznesowych, bo taki pasażer nie będzie planował swojego grafika zajęć w zależności od rozkładu połączeń, tylko na odwrot. Wybierze to połączenie, które jest najbardziej odpowiednie nawet jeśli bilet jest droższy. Nikt nie będzie leciał co weekend na weekend do domu w czwartek po południu i wracał w poniedziałek rano, bo mu nie starczy urlopu na takie wypady. Poleci w piątek wieczorem i wróci w niedzielę wieczorem.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy