Bliżej Świata: W krainie fiordów

1 kwietnia 2010 13:23
31 komentarzy
Reklama
W kolejnym odcinku „Bliżej świata” przedstawiamy Norwegię, krainę fiordów.


Lecimy do Norwegii

Lotnisko Chopina, godziny poranne. Tłum ludzi kłębi się w hali odlotów w Terminalu 1. Do Norwegii udajemy się tanimi liniami lotniczymi Norwegian Air Shuttle, rejsem do Bergen. Omijamy kolejkę do odprawy biletowo-bagażowej i korzystamy z kiosków self check-in, gdzie wybieramy miejsce w samolocie, drukujemy karty pokładowe, a bagaż oddajemy przy wyznaczonym do tego specjalnie stanowisku drop-bag. Cała procedura zajmuje nie więcej niż 5 minut, mamy zatem jeszcze sporo czasu na drobne zakupy przed odlotem.


Boarding przebiega sprawnie, autobusy dowożą pasażerów do samolotu, a na pokładzie wita nas polska obsługa. Boeing 737-300 jest już trochę wysłużony, fotele są ciasno rozstawione, a schowki na bagaż podręczny mało pojemne. Na dzisiejszym rejsie nie ma żadnego wolnego miejsca, pasażerowie to głównie Polacy.


Rejs z Warszawy do Bergen trwa nieco ponad dwie godziny. Pogoda sprzyja podziwianiu widoków, szczególnie przy podejściu do lądowania.


Bergen - brama do fiordów

Bergen to drugie, po Oslo, największe miasto Norwegii, nazywane jest także bramą do fiordów.


Panuje tu bardzo specyficzny klimat - amplituda opadów jest tu najwyższa na świecie! Warto więc pamiętać, żeby zabrać ze sobą parasol i odpowiednie obuwie (czyt. kalosze), gdyż potrafi tu padać 365 dni w roku.


Główną atrakcję miasta stanowi malownicza portowa starówka - Bryggen, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Warte odwiedzenia tu jest także Muzeum Hanzeatyckie.


Niedaleko Bryggen znajduje się też twierdza Bergenhaus, idealne miejsce na spacery po parku lub na piknik (jeśli akurat nie pada). Jeśli jednak pogoda nie sprzyja, możemy wybrać się do akwarium z jedną z największych kolekcji fauny morskiej w Europie.

Koniecznie trzeba wybrać się na targ rybny, odbywający się w samym centrum miasta, tuż obok portu jachtowego i skosztować rybnych przysmaków.


Przepiękny widok na miasto rozpościera się z góry Fløyen, na którą można wjechać koleją linowo-terenową Fløibanen. To także idealne miejsce na spacery.


Preikestolen

Udajemy się na południe od Bergen, w kierunku Stavanger, a stąd dalej do Preikestolen.


Preikestolen to klif o wysokosci 604 metrów położony nad Lysefjordem. Aby dotrzeć do niego czeka nas najpierw dwugodzinny spacer po dość kamienistej, a miejscami stromej, wiodącej nad przepaścią drogi.


Widoki na fiordy po drodze zapierają dech w piersi - szczególnie tym, którzy cierpią na lęk wysokości.


Docieramy do celu! Kto odważny, może stanąć na krawędzi półki skalnej. Nie da się tego opisać w żaden sposób, to trzeba zobaczyć i poczuć na własnej skórze.


Fiordy, wodospady...

Norwegia to kraj pocięty fiordami. Największy z nich, Sognefjord wcina się w ląd ponad 200 km i jest drugim największym na świecie. Znajdziemy tu także lodowce i liczne wodospady...


Podróżując samochodem co chwilę odnajdujemy się w pięknych okolicznościach natury.


Kręte, wąskie drogi prowadzą nas raz wśród gór, raz tuż przy samej wodzie.


To dobry sposób na poznanie Norwegii, ale należy mieć na uwadze to, że w tym kraju bardzo surowo przestrzega się przepisów drogowych - nawet za niewielkie wykroczenie mandat może nas przyprawić (co najmniej) o zawrót głowy. Część dróg jest bardzo wąska, często trzeba korzystać też z przepraw promowych - wszystko to powoduje, że przebycie zaledwie 200 km może potrwać ponad 5 godzin!


A po drodze...

Znajdziemy także urocze kościółki z XII wieku: Borgund stavkirke został zbudowany w 1150 roku wyłącznie z drewna.


W małej wiosce Undredal znajduje się za to najmniejszy w Norwegii stavkirke, wzniesiony w 1147 roku.


Jedną z atrakcji norweskich jest Aurslandsvegen, zwana potocznie Śnieżną Drogą. Ponad 50 km trasa wznosi się na ponad 1300 m n.p.m. W lipcu leży tu jeszcze śnieg! W zimie droga jest nieprzejezdna i zamknięta.




Droga jest kręta, miejscami stroma, spotkać tu można tylko pasące się w okolicach owce...


Zresztą bardzo przyjaźnie usposobione!


Po drodze warto zatrzymać się przy punckie widokowym Stegastein. To nowo wybudowany, szklany taras na wysokości 650 metrów n.p.m, skąd można podziwiać Aurlandsfjorden.


Zamiast górą, można przejechać także dołem - to właśnie w tym miejscu biegnie najdłuższy, liczący 25 km tunel na świecie - Laedral.


Norwegia to przepiękny kraj. Polecam szczególnie dla miłośników natury, aktywnego wypoczynku i długich spacerów.


My spędziliśmy tam tydzień w lipcu - pogoda nam wyjątkowo dopisała (padało tylko 2 razy), a temperatura nie przekraczała 20o C. Nie da się jednak ukryć, że to bardzo drogi kraj, a taka wyprawa jest dość kosztowna, nie mniej jednak warto się tam wybrać.


Do Norwegii możemy dolecieć zarówno tanimi liniami lotniczymi Norwegian (Bergen, Oslo Gardermoen, Stavanger), Ryanair (Oslo Rygge), Wizz Air (Bergen, Oslo Torp), jak i tradycyjnymi SAS (Oslo).

Fotografie: Adrian Czaszyński
Anna Żuchlińska

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
elzbieta 2010-04-03 18:13   
elzbieta - Profil elzbieta
Gdzieś czytałam o takich wycieczkach ale ta będzie autorska.
aguirre 2010-04-03 13:14   
aguirre - Profil aguirre
Elżbieta - Norway in a nutshell?
elzbieta 2010-04-02 23:32   
elzbieta - Profil elzbieta
Dzięki
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy