American nie poleci na trasie Kraków - Chicago w 2021 roku
American aktualizuje międzynarodowy harmonogram lotów dalekodystansowych w sezonie Zima 2020/21 i Lato 2021. Pod nóż trafiło wiele tras do Europy, w tym Kraków, Praga czy Budapeszt.
Reklama
Aby sprostać niskiemu popytowi wynikającemu z pandemii koronawirusa (COVID-19), linie lotnicze reorganizują swoją siatke połączeń w celu poprawy jej rentowności. Latem 2021 r. liczba międzynarodowych lotów długodystansowych przewoźnika spadnie o 25 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Z siatki znika planowana trasa do Krakowa.
- COVID-19 zmusił nas do ponownej oceny naszej siatki - powiedział Vasu Raja, dyrektor ds. przychodów American Airlines. - W nadchodzącym roku American będzie miał znacznie mniejszą międzynarodową siatkę, ale wykorzystamy tę sytuację, aby zmodyfikować ją tak, by móc wykorzystać siłę naszych strategicznych hubów - dodał.
American zrezygnuje z kilku tras, w tym 3 transatlantyckich, zarówno z Charlotte Douglas International Airport (CLT), jak i Philadelphia International Airport (PHL). Z tych lotnisk nie poleci do Rzymu, Barcelony i Paryża. Z Los Angeles International Airport (LAX) firma nie będzie obsługiwać pięciu nierentownych tras do Azji i Ameryki Południowej. Skasowane zostaną trasy do Hong Kongu, Buenos Aires, São Paulo, Pekinu i Szanghaju. Z Miami pod nóż trafił Mediolan i Brasilia.
Przewoźnik tnie także trasy z Chicago, skąd nie będą obsługiwane loty do Budapesztu, Pragi i Wenecji a także nie wystartuje planowana na przyszły rok trasa do Krakowa.
Z Filadelfii skasowane zostały trasy do Berlina, Budapesztu, Casablanki i Dubrownika.