Komentarz: Pomoc dla Austriana
Marek Serafin
Po wielu tygodniach spekulacji rząd Austrii, Austrian i Grupa Lufthansy ogłosiły, że osiągnęły porozumienie w sprawie pakietu ratunkowego. Komunikat prasowy jest długi i nieco zawikłany. Spróbujemy wyłowić z niego najważniejsze elementy i dodać własny
komentarz.
komentarz.
Reklama
Śledzenie losów Austrian jest ważne, gdyż obok Lufthansy, to główny i wciąż dominujący, jako Grupa,
konkurent LOT-u w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Jest to też pewien punkt odniesienia,
jeżeli chodzi o skalę problemów finansowych, jakie stoją przed polską linią.
W dużym skrócie, najważniejsze elementy pakietu ratunkowego to:
Jeżeli chodzi o sam pakiet pomocy dla Austrian to warto zwrócić uwagę, jak ogromne znaczenie strona austriacka przywiązywała w negocjacjach do zobowiązań ze strony niemieckiego partnera dotyczących roli Wiednia, jako jednego z głównych hubów dla naszego regionie. I w sumie, jak niewiele uzyskała. Tak naprawdę, to, co się liczy to bezpośrednia pomoc finansowa LH dla austriackiego przewoźnika. Jej skala jest jednak dość ograniczona. W przyszłości to sytuacja rynkowa i konkurencyjność Austrian zadecydują, czy Grupa będzie na tego przewoźnika stawiała i w niego inwestowała. Zabrakło natomiast zobowiązań dotyczące wymiany floty dalekiego zasięgu OS, bardzo już przestarzałej. Jednak trudno się dziwić, że w obecnej sytuacji Grupa woli mieć, w tym zakresie, niezwiązane ręce.
W dużym skrócie, najważniejsze elementy pakietu ratunkowego to:
- Łączna wartość pomocy to 600 mln EUR. Składa się na nią pomoc od rządu austriackiego w kwocie 150 mln EUR. Jak wynika z treści komunikatu bezzwrotna, gdyż pokrywa straty związane z klęską pandemii. 300 mln EUR to sześcioletnie kredyty bankowe, w 90 proc. gwarantowane przez państwo. 150 mln EUR zostanie zapewnione przez Grupę Lufthansy. Środki przekazane przez państwo oraz przez Grupę powiększą kapitał własny spółki i będą mogły być wykorzystane, między innymi, na średnioterminowe inwestycje.
- Linia zobowiązuje się do podejmowania wysiłków, aby na krótkich trasach, przenosić ruch, przede wszystkim, tranzytowy, na połączenia kolejowe. Jednak jest to zobowiązanie miękkie, gdyż dodane są warunki mówiące o istnieniu koniecznej infrastruktury obsługującej bezpośrednio lotnisko wiedeńskie oraz o połączeniach austriackich portów lokalnych z hubami Lufthansy. Pakiet zawiera konkretne liczby dotyczące redukcji emisji CO2 przez samoloty Austrian.
- Rząd austriacki otrzymał wiążące zobowiązanie, ze strony Grupy LH, że Wiedeń będzie nadal rozwijany, jako hub. Chodzi tu szczególnie o połączenia do punktów w EŚW oraz dalekiego zasięgu. Jednak, tak naprawdę, nie ma tu zbyt wielu konkretów biznesowych. Wiadomo tylko, że państwowy holding Austrian Holding AG będzie mógł wyznaczyć dwóch członków Rady Nadzorczej linii, aby monitorowali wywiązywanie się przez linię z Grupę z warunków porozumienia. Planowane są też, dwa razy w roku, spotkania reprezentantów zainteresowanych stron dotyczące tych kwestii.
- Wejście w życie porozumienia zależy od ostatecznego zatwierdzenia niemieckiej pomocy publicznej dla Lufthansy.
Komentarz
Jak widzimy, pomimo bardzo dużych oszczędności, skala koniecznej pomocy dla Austrian jest ogromna – to prawie 2,7 mld zł. Jeżeli chcemy odnieść to do sytuacji LOT-u to według danych z roku 2018 przychody polskiej linii wyniosły 6,19 mld PLN, a Austrian – 2,1 mld EUR, czyli były o około 50 proc. większe. Nie podajemy danych z roku 2019, gdyż w przypadku LO nie są znane. Choć na pewno różnica istotnie zmniejszyła się – Austrian miał przychody na poziomie z roku poprzedniego, a LOT swoje zwiększył, najprawdopodobniej o kilkanaście procent. Jeżeli chodzi o przewozy to LOT przewiózł prawie dokładnie 10 mln pasażerów, a Austrian – 14,7 mln. Jednak, najważniejsze jest co innego. Austrian wchodził w kryzys pandemiczny w lepszej kondycji niż LOT. Miał zysk operacyjny za 2019 na poziomie około 80 mln zł oraz lepszą ogólną kondycję finansową.Jeżeli chodzi o sam pakiet pomocy dla Austrian to warto zwrócić uwagę, jak ogromne znaczenie strona austriacka przywiązywała w negocjacjach do zobowiązań ze strony niemieckiego partnera dotyczących roli Wiednia, jako jednego z głównych hubów dla naszego regionie. I w sumie, jak niewiele uzyskała. Tak naprawdę, to, co się liczy to bezpośrednia pomoc finansowa LH dla austriackiego przewoźnika. Jej skala jest jednak dość ograniczona. W przyszłości to sytuacja rynkowa i konkurencyjność Austrian zadecydują, czy Grupa będzie na tego przewoźnika stawiała i w niego inwestowała. Zabrakło natomiast zobowiązań dotyczące wymiany floty dalekiego zasięgu OS, bardzo już przestarzałej. Jednak trudno się dziwić, że w obecnej sytuacji Grupa woli mieć, w tym zakresie, niezwiązane ręce.
gość
jjemiolo
spotter10