Pomoc dla lotnisk: Nie dla wszystkich może starczyć
Projekt rozporządzenia ministra infrastruktury o pomocy finansowej dla lotnisk jest już w uzgodnieniach. Z proponowanych przepisów wynika, że z wnioskami o wsparcie będzie trzeba się śpieszyć.
Reklama
O przygotowywaniu rozporządzenia w sprawie sposobu i trybu rozliczania i dokumentowania kosztów utrzymania minimalnej gotowości operacyjnej lotniska, wiceminister infrastruktury Marcin Horała mówił w piątek 22 maja br. Zapewnił wtedy, że wszystkie 14 funkcjonujących lotnisk w Polsce otrzyma pomoc, na którą zostanie przeznaczona kwota w wysokości 142 mln zł.
Projekt przepisów znajduje się obecnie w procesie legislacyjnym. Rozporządzenie określa sposób i tryb rozliczania i dokumentowania kosztów utrzymania minimalnej gotowości operacyjnej lotniska dostosowanej do planowanych startów i lądowań statków powietrznych w okresie stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii, zwanej minimalną gotowością operacyjną lotniska. W dokumencie znajduje się także wzór wniosku, który zarządzający portami lotniczymi będą musieli złożyć do ministra infrastruktury w celu otrzymania pomocy.
Każde, ubiegające się o pomoc, lotnisko będzie musiało wyliczyć koszty niezbędne do utrzymania minimalnej gotowości operacyjnej. Do tych wydatków mają zostać zaliczone obciążenia wynikające z zachowania minimalnej obsady pracowników operacyjnych oraz utrzymania niezbędnej infrastruktury lotniska dostosowanej do planowanej liczby startów i lądowań samolotów.
Powyższe koszty obejmują wynagrodzenia zasadnicze wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne i zaliczkami na podatki od osób fizycznych. Pomoc może objąć pracowników służby operacyjnej odpowiadającej za koordynację operacyjną, obsługę ruchu lotniczego naziemnego, koordynację odpraw pasażerów, dyżurnych portu, lotniskowej służby ratowniczo-gaśniczej, lotniskowego ratownictwa medycznego, służby ochrony lotniska, służby teleinformatycznej i systemów bezpieczeństwa oraz służby technicznej odpowiedzialnej za utrzymanie lotniska.
Do kosztów utrzymania niezbędnej infrastruktury rozporządzenie zalicza opłaty za media (energia elektryczna, energia cieplna, woda, gaz), wywóz śmieci oraz opłaty za ścieki, odpady komunalne, zużycie paliwa, olejów i smarów, gaśnice, maski, osprzęt pożarniczy, leki i wyposażenie w drobny sprzęt medyczny. Koszty te muszą zostać poniesione w odniesieniu do następujących obiektów: terminala pasażerskiego, nawierzchni lotniskowych, infrastruktury lotniskowej służby ratowniczo-gaśniczej, infrastruktury lotniskowego ratownictwa medycznego oraz infrastruktury towarzyszącej.
Kalkulacja wykonana przez porty lotnicze musi uwzględniać wartość już wcześniej uzyskanego wsparcia ze środków publicznych, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, tzn. na podstawie ogólnych przepisów zawartych w tarczach antykryzysowych. Zarządzający lotniskami będą składać wnioski o przekazanie środków do ministra infrastruktury, w terminie do 10 dnia miesiąca następującego po miesiącu, którego dotyczy wniosek. Innymi słowy pierwsze wnioski będzie można składać dopiero w lipcu albo jeszcze w czerwcu, ale wymagać to będzie błyskawicznego działania, bo rozporządzenie ma wejść w życie po upływie trzech dni od dnia ogłoszenia.
Zgodnie z proponowanymi przepisami minister infrastruktury w terminie 15 dni roboczych od dnia otrzymania wniosku składa do Banku Gospodarstwa Krajowego dyspozycję wypłaty środków na finansowanie minimalnej gotowości operacyjnej lotniska ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Warunkiem przekazania środków na finansowanie minimalnej gotowości operacyjnej lotniska jest dostępność środków finansowych.
Ten ostatni wymóg jest oczywisty, ale przy funduszu w wysokości 142 mln zł może się okazać, że wypłaty będą niewystarczające. Przypomnijmy, że w 2018 r. koszty działalności operacyjnej wszystkich firm zarządzających polskimi lotniskami wyniosły 1,72 mld zł, czyli średnio w miesiącu zamykały się kwotą 143 mln zł. Oczywiście obecna skala operacji na lotniskach jest tylko ułamkiem działalności w normalnych warunkach, ale wydatki portów lotniczych charakteryzują się wysokim udziałem kosztów stałych, które są niezależne od liczby startów i lądowań.