SAS wraca w czerwcu na trasy europejskie i do USA
Skandynawskie linie lotnicze SAS planują od początku czerwca zwiększenie liczby lotów i powrót na niektóre z tras zawieszonych kilkanaście tygodni temu z powodu wybuchu pandemii koronawirusa.
Reklama
Przewoźnik wstrzymał zdecydowaną większość swoich lotów w połowie marca br. oferując od tego momentu bez zmian zaledwie kilka połączeń między krajami skandynawskimi oraz loty krajowe w Norwegii. W związku z kryzysem na rynku wywołanym pandemią SAS zapowiedział również sporą redukcję etatów obejmującą łącznie 5 tys. pracowników.
Obecnie linia przedstawiła plan stopniowego powrotu na rynek połączeń krajowych, europejskich i transatlantyckich. Od 1 czerwca br. SAS przywróci loty na trasach wewnętrznych w Danii i Szwecji, na których zostały one wcześniej zawieszone. Dotyczy to m.in. rejsów ze Sztokholmu do Ängelholm, Kalmaru, Malmo i Skellefteå. W drugim tygodniu czerwca przewoźnik zamierza też wznowić loty między Kopenhagą a Bergen i Stavanger oraz z tego ostatniego do Aberdeen. Na nowo w rozkładzie pojawią się ponadto połączenia między Szwecją i Finlandią oraz z Norwegii i Danii do Holandii. Dzięki poszerzeniu operacji krajowych i europejskich skandynawska linia chce podwoić liczbę wykorzystywanych na co dzień maszyn z 15 do 30.
Od 10 czerwca br. SAS powraca z kolei na trasy transatlantyckie. Jako pierwsze realizowane będą rejsy z Kopenhagi do Chicago i Nowego Jorku. Ich częstotliwość będzie jednak na razie ograniczona zaledwie do dwóch rotacji tygodniowo.
Tempo dalszego rozwoju siatki połączeń SAS jest silnie uzależnione od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w Europie i USA, a przede wszystkim od zniesienia obowiązujących dziś restrykcji wjazdowych. Norwegia co najmniej do 20 lipca nie będzie przyjmowała cudzoziemców z wyjątkiem mieszkańców Danii, Szwecji, Islandii i Finlandii. Ciągle obowiązują też daleko idące ograniczenia dla podróży do Stanów Zjednoczonych i krajów azjatyckich, do których przed pandemią latał SAS. Jeszcze w czerwcu spodziewane jest zniesienie ograniczeń wjazdowych do Danii.
Fot. SAS