Ekwadorskie linie TAME zostaną zlikwidowane
Władze Ekwadoru zapowiedziały likwidację państwowych linii TAME. Przewoźnik stracił już ponad 400 mln dolarów w ciągu ostatnich pięciu lat.
Reklama
Likwidacja TAME wpisuje się w ogłoszony przez rząd program oszczędności i ograniczenia działalności wybranych firm państwowych. Zamiar wygaszenia narodowych linii lotniczych potwierdził w ubiegłym tygodniu prezydent kraju, Lenin Moreno Garcés.

TAME od wielu lat nie wypracowywał żadnych zysków operacyjnych, a jego długi sięgają kilkuset mln dolarów. Założony w 1962 roku przewoźnik już w przeszłości znacznie ograniczył liczbę obsługiwanych tras międzynarodowych, skupiając się niemal wyłącznie na realizacji połączeń krajowych. W przeciwieństwie jednak do LATAM i Avianki, oferujących także loty krajowe w Ekwadorze, TAME obsługiwał jako jedyny przewoźnik wiele rejsów pomiędzy mniejszymi miastami. W dużej części były one trwale deficytowe, zwłaszcza w obliczu braku bardziej rozbudowanej oferty transferowej tej linii. Na lokalnym rynku TAME nie miał ponadto zbyt dobrej renomy, gdyż jego operacje często bywały odwoływane lub odbywały się z dużymi opóźnieniami.

Wydaje się zatem, że obecna sytuacja związana z trwającą pandemią dała jedynie wygodny pretekst do ostatecznej likwidacji linii. Rząd ekwadorski zapewnił zarazem, że mimo decyzji dotyczącej TAME utrzymane zostaną połączenia lotnicze do najbardziej oddalonych miejsc w kraju, które są najgorzej skomunikowane, a nie obsługują ich inni przewoźnicy. Nie wiadomo póki co w jakiej formule te operacje miałyby być w przyszłości realizowane.
Flota TAME liczy obecnie siedem samolotów, w tym jednego airbusa A320, jednego airbusa A319, dwa embraery 190 i trzy ATR 42-500.
Fot. TAME