Nie będzie likwidacji South African Airways. Linia znów skorzysta z pomocy publicznej.
Wszystko wskazuje na to, że nie będzie zapowiadanej kilka tygodni temu likwidacji South African Airways. Rząd RPA zdecydował o udzieleniu linii po raz kolejny wsparcia finansowego.
Reklama
W połowie kwietnia br. przewoźnik ogłosił, że zamierza zwolnić wszystkich pracowników oraz podjąć przygotowania do likwidacji. Władze wcześniej odmówiły dalszego finansowania linii przynoszącej od wielu lat straty. Zdaniem tamtejszego ministerstwa finansów jej ratowanie nie miało już żadnego sensu ekonomicznego, a zaoszczędzone w ten sposób środki mogły być przeznaczone na walkę z epidemią i jej skutkami.
Rząd jednak znów zmienił zdanie i zdecydował o udzieleniu South African Airways kolejnego wsparcia w wysokości 3,8 mld randów (ok. 871 mln PLN). Fundusze te mają pozwolić linii utrzymać się w ciągu kolejnego roku fiskalnego, który w RPA trwa do marca 2021 r. Niezależnie od tego osobne fundusze w wysokości 164 mln randów (ok. 37 mln PLN) zarezerwowano dla South African Express obsługującego loty krajowe i regionalne w ścisłej współpracy z South African Airways. Linii tej groziła także upadłość z uwagi na rosnące zadłużenie i brak środków na wypłatę zaległych pensji dla pracowników.
Wsparcie udzielone South African Airways oznacza najprawdopodobniej odstąpienie władz RPA od zamiaru likwidacji przewoźnika i powołania w jego miejsce nowej narodowej linii. Taką wizję prezentowano jeszcze kilka tygodni temu. Przyszłość przewoźnika jest jednak w dalszym ciągu dalece niepewna. Przekazane jej środki nie wystarczą na przeprowadzenie koniecznej restrukturyzacji, zwłaszcza w obliczu głębokiego kryzysu wywołanego pandemią. Obecnie wszystkie operacje rozkładowe South African Airways zostały do odwołania zawieszone, ale linia nadal sprzedaje bilety na połączenia zaplanowane na bardziej odległe terminy.
Należące do państwa South African Airways zmagają się z problemami finansowymi od co najmniej dwóch dekad. W listopadzie 2019 r. sytuacja jednak jeszcze się pogorszyła, po tym jak pracownicy linii przeprowadzili kilkudniowy strajk, który uziemił niemal całą flotę SAA i dotknął 40 tys. pasażerów. Jego powodem była m. in. wypłata niepełnego wynagrodzenia za pracę. Linie wielokrotnie otrzymywały wsparcie ze środków publicznych i gwarantowane przez państwo pożyczki. W lutym br. South African Airways ograniczył znacząco siatkę połączeń likwidując loty na dziewięciu trasach międzynarodowych i większości krajowych.
Fot. M. Stus