Lotnisko w Rzeszowie podało wyniki za marzec i kwiecień
Z rzeszowskiego lotniska skorzystało w marcu ponad 18,1 tys. pasażerów (-69,7 proc.). W kwietniu - jak wynika z opublikowanych statystyk - port w Jasionce obsłużył 97 podróżnych. Ruch nie zamarł zupełnie.
Reklama
Od stycznia do marca br. włącznie na Podkarpaciu obsłużono 116,7 tys. osób. W stosunku do analogicznego okresu 2019 r. to o 29,1 proc. mniej. Wszystko zatem wskazuje na to, że pośród portów regionalnych rzeszowskie lotnisko zanotowało najwyższy kwartalny spadek, wyprzedzając tym samym Łódź.

Znacznie lepiej wyglądają statystyki operacyjne. Wynika z nich, że mimo wstrzymania ruchu pasażerskiego, ruch samolotów na lotnisku na Jasionce nie zamarł. W marcu obsłużono 1242 starty i lądowania (-30,7 proc.), a w kwietniu 1049 (-32,8 proc.).

1 czerwca pojawią się pierwsze połączenia. Najpierw swoje loty do Warszawy wznowi PLL LOT. Z systemu rezerwacyjnego przewoźnika wynika także, że od 20 czerwca wystartują połączenia sezonowe: do Gdańska i Zadaru. W drugiej kolejności swoje połączenia wznowi Ryanair. Stopniowo od 1 lipca linia zacznie operować do Bristolu (2 razy w tygodniu), Dublina (2 razy w tygodniu), East Midlands (2 razy w tygodniu), Londynu-Luton (2 razy w tygodniu), Londynu-Stansted (3 razy w tygodniu) i Manchesteru (2 razy w tygodniu). Póki co nie wiadomo kiedy do Rzeszowa wróci Lufthansa.
fot. mat. prasowe