easyJet: Dane milionów pasażerów w rękach hakerów

20 maja 2020 09:53
We wtorek (19.05) easyJet ujawnił, że poufne dane nawet 9 milinów pasażerów przewoźnika zostały wykradzione z systemu teleinformatycznego linii. Hakerzy uzyskali dostęp m. in. do adresów e-mail, ale i numerów kart kredytowych.
Reklama
easyJet poinformował, że padł ofiarą cyberprzestępstwa. Linia twierdzi, że był to „wyrafinowany” cyberatak, który doprowadził do kradzieży danych osobowych ok. 9 mln pasażerów. Utracono kontrolę m. in. nad numerami kart kredytowych należących do 2,2 tys. osób – podaje Guardian. Informacje o cyberataku zostały przekazane w komunikacie dla londyńskiej giełdy papierów wartościowych, gdzie notowany jest easyJet.

Jak podaje agencja prasowa Reuters, powołując się na źródła zaznajomione z najnowszymi ustaleniami śledczych w tej sprawie, za atakiem na easyJet mogą stać hakerzy z Chin. Według ekspertów, rodzaj pozyskanych danych wskazuje na powiązanie ich kradzieży z chińskimi służbami. Chińska ambasada w Londynie nie odniosła się do tych informacji.

– Chcielibyśmy przeprosić klientów dotkniętych tym incydentem. Od momentu w którym dowiedzieliśmy się o nim, stało się jasne, że w czasie pandemii COVID-19 wyjątkowo wzrasta obawa, że ​​dane osobowe są wykorzystywane do oszustw internetowych. W rezultacie, zgodnie z zaleceniami ICO [Brytyjskie biuro komisarza ds. informacji – przyp. red.], kontaktujemy się z klientami, do informacji których uzyskano dostęp. Radzimy im, aby zachowali czujność, szczególnie jeśli otrzymają niechcianą korespondencję [...] Wciąż będziemy inwestować w ochronę bezpieczeństwa naszych klientów, systemów i danych – powiedział w oświadczeniu do prasy Johan Lundgren, dyrektor generalny easyJet.

Informacja wywołała poruszenie wśród klientów linii, jednak easyJet utrzymuje, że dotąd nie ma żadnych dowodów na to, że dane osobowe zostały wykorzystane w jakikolwiek sposób niezgodny z prawem. Przewoźnik twierdzi także, że stale współpracuje z Biurem Komisarza ds. informacji (ICO) oraz z Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa, a nieautoryzowany dostęp do informacji o pasażerach został już zamknięty.

Brytyjski przewoźnik zaznaczył, że według jego ustaleń przestępcy nie uzyskali dostępu do danych paszportowych pasażerów. Kierownictwo linii obiecało także, że w przeciągu najbliższych kilku dni skontaktuje się ze wszystkimi dziewięcioma milionami pasażerów i przekaże im, jak ochronić się przed ewentualnym bezprawnym użyciem ich danych osobowych.


easyJet nie jest pierwszą linią lotniczą, która została ofiarą cyberataku ze strony hakerów. W 2018 r. do kradzieży danych osobowych pasażerów doszło w British Airways – incydent dotknął ok. pół miliona osób. W rezultacie przeprowadzonego śledztwa, zabezpieczenie danych przez BA zostało uznane przez ICO za niewystarczające, a przewoźnika ukarano grzywną w wysokości 183 mln funtów (ok. 934 mln złotych).

Fot.: materiały prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy