Airbnb zwalnia część pracowników i odwołuje wakacje
Podczas wideokonferencji Brian Chesky, prezes Airbnb poinformował, że w firmie doszło do poważnych zmian kadrowych. Jak podaje portal Protocol, Chesky zwalnia pracowników zatrudnionych przez zewnętrzne agencje oraz osoby na kontraktach. Decyzję potwierdza Beth Axelrod, wiceprezeska firmy ds. zatrudnienia dodając, że nadal prowadzone są rozmowy z agencjami. Tym samym pracownicy dostaną oficjalne wypowiedzenie w przeciągu 2-3 tygodni.
Problemy z płynnością finansową Airbnb miały zostać rozwiązane przez obcięcie budżetu marketingowego o 800 mln dolarów, 50-proc. redukcję pensji kierownictwa oraz marcowe zamknięcie procesów rekrutacyjnych.
Brian Chesky, Joe Gebbia i Nathan Blecharczyk - założyciele platformy - do końca roku nie będą pobierali żadnego wynagrodzenia.
Pod koniec marca firma wsparła wynajmujących kwotą 250 mln dolarów na pokrycie kosztów odwołanych noclegów i 10 mln na dodatkową pomoc. Ponadto, właściciele mieszkań otrzymają 25 proc. wartości anulowanych rezerwacji w standardowym trybie.
Użytkownicy Airbnb, którzy odwołali pobyty ze względu na pandemię, otrzymają pełen zwrot poniesionych wcześniej kosztów.
Na początku kwietnia prywatni inwestorzy przelali na konto firmy łączną kwotę 2 mld dolarów w postaci pożyczek długoterminowych i wkładu kapitałowego. Jest to pakiet, który ma pomóc Airbnb przetrwać kryzys i powrócić na rynek.
Fot. mat. pras.