Pozew zbiorowy przeciwko liniom lotniczym w Kanadzie
Pięciu kanadyjskich przewoźników lotniczych zostało zaskarżonych za odmowę zwrotu kosztów biletów w związku z kryzysem koronawirusa.
Reklama
Kanadyjskie linie lotnicze Air Canada, WestJet, Swoop, Air Transat i Sunwing zostały pozwane za naruszenie umowy przewozu w skardze zbiorowej wniesionej w stanie Kolumbia Brytyjska, podał portal flightglobal.com. Według strony skarżącej linie te odmówiły zwrotu pieniędzy za bilety zakupione na loty odwołane z powodu koronawirusa.
Zamiast refundacji pięciu przewoźników zaproponowało bezpłatne zmiany rezerwacji oraz vouchery na przeloty do wykorzystania w przyszłości.
W połowie marca br., gdy kanadyjski rząd ograniczył podróże obywateli tylko do najważniejszych przypadków, pięciu wymienionych przewoźników drastycznie obcięło swoje rozkłady i zaczęło zwalniać pracowników. Jednocześnie linie lotnicze umożliwiły pasażerom zmianę rezerwacji bez opłat w późniejszych terminach, kiedy nastąpi powrót do normalnych operacji. Niektórzy klienci domagają się jednak zwrotu pieniędzy twierdząc, że mogą nie mieć zamiaru podróżować w najbliższym czasie.
Jedna ze skarżących stwierdziła, że pozwane linie zmuszają klientów do zrzeczenia się podstawowego prawa do zwrotu pieniędzy za niewykorzystany bilet oraz zobowiązania się do odbycia podróży w przyszłości za cenę, która może być wyższa od tej już zapłaconej. Według powodów linie lotnicze zatrzymują pieniądze pasażerów, a jednocześnie nie ponoszą kosztów obsługi odwołanych lotów. Zbiorowy pozew może dotyczyć tysięcy konsumentów, którzy posiadają bilety na podróże pięcioma wymienionymi liniami w nadchodzących miesiącach.
Przewoźnik WestJet z Calgary, który ogłosił w zeszłym tygodniu, że zwolni 50 proc. swojej załogi, odmówił komentarza na temat postępowań sądowych. Po odwołaniu wszystkich operacji międzynarodowych i utrzymaniu zaledwie kilku tras krajowych WestJet wykonuje obecnie loty na poziomie oferowania z 2003 r. Koronawirus zmusił przewoźnika do uziemienia 120 samolotów, co stanowi około dwóch trzecich jego floty.
Air Transat uważa, że odmowa zwrotu pieniędzy za odwołane loty z powodu globalnych wydarzeń, takich jak kryzys koronawirusowy, jest uzasadniona. Zdaniem przewoźnika są to okoliczności nadzwyczajne, bo wszystkie linie lotnicze i firmy turystyczne zostały zmuszone do tymczasowego wstrzymania lub drastycznego ograniczenia działalności, w momencie gdy rząd zamknął granice. Linia dodaje, że oferując vouchery ważne przez dwa lata proponuje rozsądne i akceptowalne rozwiązanie, tym bardziej, że klienci będą podróżować w niedalekiej przyszłości, gdy kryzys się już skończy.
Już dwa tygodnie temu kanadyjskie linie lotnicze zwróciły się do swojego rządu o pomoc w walce z kryzysem, który zdziesiątkował przemysł turystyczny i zmusił do całkowitego uziemienia tysiące samolotów w kraju Klonowego Liścia.