Amerykańskie linie wprowadzają tańsze taryfy dla wracających do kraju

W związku z tym, że kryzys związany z koronawirusem szybko zakłócił działalność linii lotniczych na całym świecie, główni przewoźnicy amerykańscy podejmują działania mające na celu zapobiegnięciu nagłemu wzrostowi cen dla pasażerów zdesperowanych do powrotu do USA.

- W chwili obecnej dla wszystkich klientów podróżujących w kraju i za granicą mamy zwolnienia z opłat, które będą obowiązywać do 30 kwietnia. Dla tych, którzy chcą wrócić do domu z Europy, wprowadziliśmy ograniczenia w opłatach między USA a Europą. Co ważne, do 19 marca będziemy kontynuować regularne loty z Europy do USA - oświadcza United Airlines.

Następnie przewoźnik planuje utrzymać codzienne loty do Zurychu, Brukseli, Paryża, Amsterdamu, Manchesteru i Edynburga, a także połączenia do Frankfurtu i Monachium. Rejsy do Londynu będą wykonywane 18 razy dziennie, zaś do Dublina przewoźnik będzie latać trzy razy dziennie. Kilka rejsów tygodniowo będzie także oferowanych do Lizbony. Rozkłady lotów będą na bieżąco korygowane przy jednoczesnym dalszym monitorowaniu popytu.

Linia American Airlines odpowiedziała również na ogromne zapotrzebowanie podróżnych chcących wrócić do Stanów Zjednoczonych przed wprowadzeniem nowych ograniczeń dotyczących wjazdu.

- Ograniczyliśmy ceny za połączenia w klasie ekonomicznej z Europy i Wielkiej Brytanii do 799 euro, a ceny za połączenia z USA do 1000 dolarów. Te taryfy zawierają podatki i opłaty, które zazwyczaj wynoszą od 250 do 300 dolarów na trasach transatlantyckich. Na naszych trasach transatlantyckich oferujemy również przystępne cenowo taryfy na nasze kabiny premium - informuje American Airlines w specjalnym oświadczeniu.

Linie American, United i Delta Air Lines obsługują dziennie ponad 200 lotów między Stanami Zjednoczonymi a Europą kontynentalną. Wczoraj (12.03) wielu użytkowników Twittera informowało o chaosie na europejskich lotniskach i masowo zawyżonych cenach biletów na loty w kierunku zachodnim, ponieważ popyt na miejsca z Europy do Stanów Zjednoczonych wzrósł w ciągu nocy.

W dniu 11 marca rząd USA zaskoczył wielu europejskich przywódców, ogłaszając, że granice USA będą zamknięte na 30 dni dla podróżnych, którzy niedawno odwiedzili, którykolwiek z 26 krajów europejskich, należących do strefy Schengen.

Według Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych zakaz obejmuje podróżnych z Austrii, Belgii, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Islandii, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Liechtensteinu, Malty, Niderlandów, Niemiec, Norwegii, Polski, Portugalii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Szwajcarii, Węgier i Włoch.

Prezydent USA Donald Trump stwierdził 11 marca, że UE nie podjęła takich samych środków ostrożności jak USA w odniesieniu do ograniczeń w podróżowaniu do Chin i innych zagrożonych regionów. W rezultacie, powiedział, że infekcja została zasiana w USA przez podróżnych pochodzących z Europy.

#ban-do-usa