Qantas uziemia A380 i odkłada inwestycje

Grupa Qantas zapowiedziała dalsze cięcia w zakresie lotów międzynarodowych, zmniejszając zdolności przewozowe o prawie jedną czwartą w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Ostatnie cięcia są następstwem rozprzestrzenienia się koronawirusa na Europę i Amerykę Północną w ciągu ostatnich dwóch tygodni, jak również jego dalszego rozprzestrzeniania się w Azji, co spowodowało nagły i znaczący spadek popytu na podróże lotnicze, teraz i w najbliższej przyszłości.

Te dodatkowe zmiany spowodują, że łączna redukcja międzynarodowego oferowania linii Qantas i Jetstar wzrośnie z 5 do 23 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym. Ograniczenie podaży będzie utrzymywać się do połowy września 2020 r.

Największe redukcje nadal koncentrują się na Azji (obecnie spadek oferowania o 31 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym). Zmniejszenie zdolności przewozowych do Stanów Zjednoczonych (spadek o 19 proc.), Wielkiej Brytanii (spadek o 17 proc.) i Tasmanii (spadek o 10 proc.) również nastąpi w związku ze znaczącym spadkiem popytu.

Zamiast zamykać trasy, australijska linia będzie korzystać z mniejszych samolotów i zmniejszy częstotliwość lotów, aby utrzymać połączenia między miastami. Przez to do połowy września uziemionych będzie osiem z 12 airbusów A380. Kolejne dwa samoloty tego typu przechodzą obecnie modernizację i przeglądy, co sprawia, że przewoźnik będzie eksploatować jedynie dwa A380.

W odpowiedzi na duże zapotrzebowanie klientów na bezpośrednią trasę Perth-Londyn, istniejące połączenie z Sydney przez Singapur do Londynu zostanie tymczasowo przetrasowane przez Perth - zmiana ta będzie obowiązywać od 20 kwietnia br. Jednocześnie Qantas opóźni inaugurację trasy Brisbane-Chicago z 15 kwietnia br. na połowę września.

Budżetowy Jetstar dokona znaczących cięć w swojej siatce międzynarodowej, w tym zawiesi loty do Bangkoku i zmniejszy o prawie połowę liczbę lotów z Australii do Wietnamu i Japonii. Codzienne loty Jetstara na trasie z Gold Coast do Seulu zostały zawieszone w zeszłym tygodniu. Na trasach krajowych redukcja oferowania zostanie zwiększona z 3 do 5 proc. do połowy września br.

Skala ograniczenia oferowania jest równoznaczna z uziemieniem 38 samolotów linii Qantas i Jetstar na trasach krajowych i międzynarodowych. Podaż linii zmniejszy się z 4 proc. do 17 proc. Ze względu na uziemienie części samolotów, grupa Qantas wykorzysta ten czas do przeprowadzenia konserwacji i napraw maszyn.

Jednocześnie australijska linia planuje planuje opóźnić zakup airbusów A350-1000 dla ultra długich lotów z Sydney i Melbourne do Londynu i Nowego-Jorku. Decyzja ma zostać podjęta, gdy epidemia koronawirusa się skończy. Prezes linii Qantas, Alan Joyce, potwierdził, że poprosił Airbusa o przedłużenie terminu składania zamówień na samolot - obecnie termin graniczny to 31 marca br.

- Airbus dał nam czas na przełożenie decyzji do końca marca. Wynikało to z faktu, że sloty są potencjalnie cenne i mogły zostać sprzedane innym liniom lotniczym. Uważamy, że w obecnych warunkach, nie będzie mieć to jednak miejsca bo, nikt nie wydaje się zamawiać samolotów. Wolimy poczekać, aż kwestia koronawirusa zejdzie nam z drogi, zanim złożymy finalne zamówienie na A350 - dodał Joyce.

Airbus jak dotąd nie ustosunkował się do prośby Qantasa, australijska linia liczy, że producent umożliwi jej podjęcie decyzji w jeszcze późniejszym terminie. Qantas wstępnie wyraził zainteresowanie zamówieniem do 12 airbusów A350-1000(ULR).

Przy cenie katalogowej 366,5 mln dolarów za samolot, cała transakcja byłaby warta nawet 4,4 mld dolarów, przewoźnicy jednak zwykle otrzymują duże zniżki, sięgające nawet do 50 proc. od ceny katalogowej. W przyszłości Qantas może zamówić kolejne airbusy A350-1000, te mogłyby finalnie zastąpić airbusy A380.

fot. mat. prasowe