Gdynia-Kosakowo blisko otwarcia
Po długich negocjacjach z Komisją Europejską, gdyński port lotniczy jest gotowy do rozpoczęcia operacji. Lotnisko w Gdyni na razie nie będzie obsługiwało regularnych połączeń rejsowych ani czarterów.
Reklama
Lotnisko w Gdyni nie przejmie jednak lotów rozkładowych ani czarterowych z gdańskiego lotniska. To lotnictwo ogólne (ang. general aviation) ma być podstawową formą ruchu lotniczego obsługiwanego w porcie Gdynia-Kosakowo, co udało się ustalić po negocjacjach z Komisją Europejską w sprawie modelu funkcjonowania lotniska. Popyt na usługi i infrastrukturę obejmujące sektor lotnictwa ogólnego w ostatnich latach mocno wzrosły, więc gdyńskie lotnisko ma realną szansę z tego skorzystać – tłumaczą włodarze nadmorskiego miasta.
Lotnisko zyskało ponowną szansę na funkcjonowanie, po tym jak w listopadzie 2017 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej unieważnił decyzję Komisji Europejskiej z 2014 r. nakazującą zwrot pomocy publicznej udzielonej lotnisku w Gdyni, co doprowadziło do upadłości portu lotniczego. Wówczas władze Gdyni zapowiadały, że uruchomienia lotniska mogłoby nastąpić już w ciągu najbliższego roku, ponieważ cała potrzebna infrastruktura jest gotowa do pracy.
Gdynia ma teraz zamiar w drodze przetargu wyłonić operatora lotniska, który dostosuje infrastrukturę lotniska do nowej roli lotniska i będzie nim zarządzać. Miasto chce też w Kosakowie prowadzić działalność pozalotniczą – sportową, rekreacyjną, rozrywkową, kulturalną a także wynajmować powierzchnie komercyjne – informuje Dziennik Bałtycki.