Poznań: Czwarty samolot Ryanaira w bazie
Ruch lotniczy wzrośnie o 10 proc., a Ryanair obsłuży w Poznaniu 1,1 mln pasażerów. Latem 2020 roku Ryanair zaoferuje także inne sezonowe kierunki jak Ateny (dwa razy w tygodniu), Barcelona (dwa razy w tygodniu), Billund (dwa razy w tygodniu), Korfu (dwa razy w tygodniu), Rzym (dwa razy w tygodniu) oraz Zadar (dwa razy w tygodniu). Wszystkie te kierunki były już jednak wcześniej zapowiadane.
- Cieszymy się z ogłoszenia największego w historii rozkładu lotów z Poznania, w znacznej części obsługiwanego przez Buzz. Potwierdza to nasze zaangażowanie w dalszy rozwój ruchu lotniczego, turystyki oraz miejsc pracy w Wielkopolsce. Nasz letni rozkład lotów z Poznania obejmuje 26 tras, w tym 7 nowych. Na lotnisku w Poznaniu obsłużymy 1,1 mln pasażerów i przyczynimy się do powstania 825 miejsc pracy - powiedział Michał Kaczmarzyk, prezes linii Buzz.
Pasażerowie z Wielkopolski mogą teraz zarezerwować loty na 26 trasach aż do października 2020 roku. Z okazji ogłoszenia nowego rozkładu lotów, Ryanair wprowadził do sprzedaży milion biletów z 20 proc. zniżką w ramach całej siatki połączeń.
- Pasażerowie mogą teraz zarezerwować loty na 26 trasach aż do października 2020 roku i podróżować najtańszą i najbardziej ekologiczną linią lotniczą w Europie o najniższym poziomie emisji CO2. Z okazji ogłoszenia nowego rozkładu lotów, Ryanair wprowadził do sprzedaży milion biletów z 20 proc. zniżką w ramach całej siatki połączeń - dodał Kaczmarzyk.
- Podczas inauguracji bazy Ryanair w październiku 2017 roku, przewoźnik zapowiedział, że ekonomiczny sens mają tylko te lotniska, gdzie stacjonują minimum 3 samoloty. Ryanair potrzebował zaledwie 2 lat, żeby plan ten zrealizować z naddatkiem. Od sezonu lato 2020 na poznańskim lotnisku mamy bazę z 4 samolotami tego przewoźnika! Jest to nie tylko prestiżowa informacja, ale pozwala ona na mocne uniezależnienie się poznańskiej Ławicy od trendów europejskich, czy ogólnoświatowych – tu patrz problem B737 Max oraz spadek dynamiki wzrostu - powiedział Grzegorz Bykowski, wiceprezes zarządu portu lotniczego w Poznaniu.
- Właśnie dzięki inwestycji wartej ponad 400 mln dolarów dziś mamy dużo większy wpływ na kierunki oferowane przez przewoźnika, a decyzje odnośnie poznańskiego rynku w większym stopniu będą odzwierciedleniem wyników w Poznaniu, a nie tego, co się dzieje poza nim. Jesteśmy przekonani, że nowe kierunki, które miały już swój debiut w czwartym kwartale roku 2019 do Budapesztu, Paryża-Beauvais, Charkowa i Odessy oraz te, które już za moment będą do dyspozycji naszych pasażerów do Podgoricy oraz Pafos i powrót Lwowa oraz Barcelony, będą spełniać stale rosnące oczekiwania pasażerów naszego regionu i wpiszą się na długo do naszego rozkładu lotów. Teraz to i więcej na Ławicy, a wszystko w rękach mieszkańców Poznania i Wielkopolski - dodał Bykowski.
fot. mat. prasowe