Grupa IAG chce obsługiwać loty krajowe w Ameryce Południowej

Loty pomiędzy brazylijskimi lotniskami obsługiwane przez Air Nostrum miałyby rozpocząć się już w drugiej połowie 2020 r., jednak pod nową marką – poinformowała w piątek (7.02) Narodowa Agencja Lotnictwa Cywilnego Brazylii (ANAC). Oznacza to, że przedstawiciele z Europy wnieśli już do brazylijskich organów regulacyjnych wniosek o zgodę na działalność w Ameryce Południowej. Wcześniej Air Europa, jako pierwsza w pełni zagraniczna spółką, uzyskała pozwolenie na loty krajowe w Brazylii. Większościowy właściciel przewoźnika - Globalia planuje zresztą utworzenie w Brazylii swojej spółki córki.

Posunięcie Air Nostrum jest częścią większej strategii International Airlines Group (IAG), która chce umocnić w Madrycie centrum przesiadkowe do Ameryki Południowej, gdzie Air Nostrum planuje teraz oferować własne połączenia. Jak dotąd, nie podano więcej szczegółów odnośnie brazylijskich lotów.

– Ekspansja Air Nostrum ma strategiczne znaczenie dla madryckiego węzła przesiadkowego, który przez ostatnie lata pozostawał w tyle za innymi dużymi europejskimi lotniskami. Dzięki tej umowie Madryt stanie się bramą pomiędzy Ameryką Łacińską a Europą oraz Azją. Będzie startować z lepszej pozycji, co pozwoli nam na skuteczniejsze konkurowanie z innymi portami w Europie – powiedział Luis Gallego, dyrektor generalny Iberii.

Z tego powodu IAG zakupiło, za ok. 1 mld euro, hiszpańskiego przewoźnika Air Europa, specjalizującego się w połączeniach m. in. do Brazylii i Argentyny. IAG chce, aby lotnisko im. Adolfo Suáreza w Madrycie konkurowało z Frankfurtem, Amsterdam czy Paryżem–Charles de Gaulle.

Air Nostrum ma konkurować na rynku brazylijskim głównie z Azul Airlines, które na lotach regionalnych wykorzystuje przeważnie samoloty ATR 72-600 do przewożenia pasażerów z mniejszych lotnisk do większych węzłów przesiadkowych. Na wielu brazylijskich lotniskach Azul jest monopolistą, przez co ceny biletów na trasach krajowych pozostają wysokie i niedostępne dla większości osób.

Regionalny przewoźnik Air Nostrum ma swoją główną siedzibę w Walencji i jest franczyzobiorcą linii Iberia Regional, nie jest jednak powiązany kapitałowo z Iberią, za to jest partnerem afiliacyjnym zrzeszonym w ramach sojuszu lotniczego Oneworld, wraz z m. in British Airways, Aer Lingus, Vueling i Air Europa. Obecnie Air Nostrum obsługuje flotę siedmiu bombardierów CRJ-200, ośmiu CRJ-900, 25 CRJ-1000 oraz 11 ATR 72-600.

Fot.: Wikimedia commons, materiały prasowe