Barometr lotniska europejskie: Coraz niższa dynamika ruchu
Dynamika wzrostu ruchu na lotniskach europejskich w listopadzie wyniosła tylko 1,7 proc., zaś w listopadzie 2018 było 6,7 proc. Natomiast w całym roku 2018 odnotowano indeks w wysokości 6,1 proc. Był on o 2,4 p.p. niższy niż w roku 2017. Listopadowe wyniki są o tyle ważne, że jest to pierwszy miesiąc sezonu zimowego i można na ich podstawie, przynajmniej częściowo, prognozować dynamikę całego sezonu. W listopadzie, po raz kolejny, kraje UE miały niższą dynamikę wzrostu niż w kraje poza-unijne.
W raporcie ACI – Europe uwzględnione są prawie wszystkie najważniejsze porty europejskie, łącznie aż 241 - to aż 88 proc. ruchu pasażerskiego w Europie. Mają więc w pełni reprezentatywny charakter dotyczący ruchu lotniczego na całym kontynencie.
Porty europejskie (dane miesięczne)
Listopad 2019. Kraje UE i poza UE oraz ruch międzynarodowy i ruch krajowy. Porównanie do 2018, 2017 i 2016 r.
Zmiany w liczbie startów i
lądowań
Tabela pokazująca indeksy zmian (w proc. ) na najważniejszych rynkach europejskich: 11.2019 do 11.2018
Uwaga:
- nie podajemy danych dla rynku polskiego, gdyż ACI nie uwzględnia kilku ważnych portów w naszym kraju. Raport dotyczący rynku polskiego publikujemy w układzie kwartalnym, gdyż tak ogłasza swoje wyniki wiele polskich lotnisk.
Sytuacja w całej Europie Zachodniej jest bardzo niepokojąca, z wyjątkiem Portugalii i Austrii. W tym drugim przypadku dzięki ekspansji tanich linii. Spadki przeżywają solidarnie wszystkie rynki skandynawskie, które są liderami w propagowaniu ruchów antylotniczych. Istotne znaczenie ma też strona podażowa.
W sezonie zimowym 2019/2020 największe linie sieciowe notują albo wzrost zerowy albo nawet spadki oferowania. Na tym tle świetnie wygląda nasz region, w którym szczególnie dzięki tanim liniom wciąż trwa okres dynamicznego wzrostu. Liderem jest rosnący na coraz większą skalę ruch emigracyjny pracowników z Ukrainy do UE.
Jak podaje ACI największy kryzys dotyka w Europie małe lotniska regionalne. Aż 58 proc. z nich notuje spadki ruchu. Wyniki największych graczy europejskich podajemy w Barometrach „Wyniki przewozowe największych linii europejskich”.
Największe huby europejskie - listopad 2019
Uwaga:
- nie podajemy wyników IST narastająco, gdyż ACI nie uwzględniło w nich pełnych danych.
W tych portach sytuacja jest bardzo zróżnicowana, jednak wiele z nich notuje spadki ruchu i to często dość znaczne. Do nielicznych bardzo pozytywnych wyjątków należą Barcelona i Mediolan-Malpensa, w czym dużą zasługę mają tanie linie. W przypadku Mediolanu warto zwrócić uwagę, że dobra sytuacja panuje w całej aglomeracji – bardzo dobre wyniki notuje też Bergamo.
Spadki ruchu na wielu lotniska to efekt zmian w strategii rynkowej w Europie Zachodniej wielu tanich linii. W aglomeracji londyńskiej zarówno Gatwick jak i Stansted oraz Luton mają coraz gorsze wyniki. Niewątpliwie zbliżający się nieuchronnie brexit ma już istotny, negatywny wpływ. Warto jednak zwrócić uwagę, że w większości portów, które odnotowały ujemną dynamikę do listopada 2018, wynik do listopada 2017 jest dobry, a często nawet bardzo dobry. Na tle tych lotnisk jeszcze lepiej wygląda nasz region.
Wybrane porty w Europie Środkowo-Wschodniej – listopad 2019
Nasz region wciąż odnotowuje wysokie tempo wzrostu. Ogromna w tym zasługa Wizz Aira, który jest obecnie najszybciej rozwijająca się linią wśród bardzo dużych przewoźników europejskich. Po trzech kwartałach 2019 jego indeks wzrostu liczby przewiezionych pasażerów przekracza 20 proc.
Oczywiście węgierski przewoźnik wykorzystuje bardzo efektywnie wciąż niewykorzystany potencjał rynkowy Europy Środkowo-Wschodniej. W wielu krajach, a przede wszystkim w Polsce duży wkład ma też LOT. Nawet odczuwający duże problemy sprzętowe Ryanair przesuwa część oferowania z Europy Zachodniej do Europy Środkowo-Wschodniej.
W całym regionie wyniki wyglądają szczególnie imponująco zwłaszcza w porównaniu z rokiem 2017. W aglomeracji moskiewskiej Aerofłot i Moskwa-Szeremietiewo wciąż rozwijają przewozy międzynarodowe, natomiast dwa pozostałe porty – krajowe i tanie. W przypadku tych drugich chodzi głównie o Wnukowo.
Dzięki kolejnemu przyśpieszeniu Wizz Aira, Budapeszt wrócił na ścieżkę szybkiego wzrostu i wyprzedził w listopadzie Pragę. Wciąż czekamy, czy ta linia poważnie zainteresuje się tak atrakcyjną aglomeracją, jak stolica Czech i podejmie tam walkę konkurencyjną ze Smartwings i Ryanairem. W Budapeszcie pewien wkład we wzrosty ma też LOT. O powodach ultra-dynamicznego rozwoju rynku ukraińskiego pisaliśmy wielokrotnie. W tym przypadku trwa wyścig Wizz Aira i Ryanaira.
Niezła sytuacja rynkowa panuje wciąż w krajach nadbałtyckich. W Albanii też widzimy pozytywne efekty otwarcia się na Europę. Natomiast ogromne spadki ruchu w Lublanie to skutek bankructwa Adrii.
Wybrane porty regionalne – listopad 2019.
Sytuacja w każdym mniejszym porcie regionalnym wymaga, tak naprawdę, oddzielnej analizy. Na jego wyniki składa się zestaw indywidualnych czynników. W bardzo wielu przypadkach najważniejszym z nich jest aktualna polityka handlowa jednej taniej linii. Dotyczy to, w szczególności, tych mniejszych portów. Jednak ogólnie widzimy zdecydowane pogorszenie się koniunktury. W bardzo wielu portach regionalnych ma miejsce spadek i to bardzo często znaczny.
Uwagę zwracają m.in. słabe wyniki portów niemieckich. W przypadku aglomeracji berlińskiej wręcz dramatycznie słabe. W przypadku portów Tegel i Berlin-Schönefeld jest to jednak w znacznym stopniu kwestia bazy porównawczej. Na lotnisku Tegel, głównym porcie berlińskim, ruch w porównaniu z 2017 i tak wzrósł o prawie 35 proc. Można powiedzieć, że ubiegłym roku przewoźnicy przeinwestowali.
Oprócz tego widoczna jest także zła sytuacja w większości portów skandynawskich, o której powodach już wcześniej pisaliśmy. Istotne są także złe wyniki w Wielkiej Brytanii, niewątpliwie przez zbliżający się nieuchronnie brexit. Warto zauważyć także dobre wyniki portu w Luksemburgu i relatywnie niezłe wyniki lotniska Londyn-City, w przypadku tych specyficznych lotnisk bardzo dużą rolę odgrywa ruch wysokopłatny.
Na Islandii zauważalny jest kryzys wywołany upadłością linii WOW Air. Z kolei bardzo duży, negatywny wpływ spadków ruchu krajowego w Turcji na ruch w portach regionalnych tego kraju, to efekt zmiany lotniska. Oprócz tego należy podkreślić dobre wyniki w Eindhoven, które korzysta na ogromnych problemach z przepustowością w Amsterdamie. Ponadto sytuacja w wielu portach położonych w Południowej Europie, w rejonach turystyczno-wakacyjnych wydaje się być wciąż relatywnie dobra.
Marek Serafin
Główne źródło danych: ACI Europe