Krakowskie lotnisko sparaliżowane przez mgłę
Dziś (14.01) w Krakowie przez większą część dnia utrzymuje się gęsta mgła, która od rana wymusiła przekierowania i odwołania już kilkudziesięciu lotów. Fatalną sytuację pasażerów dodatkowo pogorszył strajk włoskich kontrolerów.
Reklama
Mgła sparaliżowała Kraków Airport już we wczesnych godzinach porannych uniemożliwiając starty i lądowania do godz. 11. Z dużym opóźnieniem wystartowały m.in. rejsy do Amsterdamu, Bolonii, Hamburga, Frankfurtu, Londynu-Stansted, Lwowa, Monachium i Warszawy. Odwołane zostały poranne loty do Birmingham, Budapesztu, Oslo Torp i kolejny rejs do Warszawy. Nie odbył się również lot Wizz Air do Katanii, który najpierw został opóźniony przez pogodę, a następnie odwołany z powodu rozpoczynającego się we Włoszech strajku kontrolerów ruchu lotniczego. Z tego samego powodu nie zrealizowano dziś rejsów Ryanaira do Bari, Bergamo, Cagliari i Rzymu-Ciampino. Wiele porannych przylotów zostało z kolei przekierowanych na lotnisko w Katowicach. Niektóre maszyny przebazowano później do Krakowa.
Sytuacja na lotnisku poprawiła się zaledwie na cztery godziny wczesnym popołudniem. Ostatni samolot wylądował w Balicach tuż po godz. 15. Od tego momentu wszystkie kolejne przyloty i odloty są systematycznie anulowane lub przenoszone do Katowic, a samolot lecący do Krakowa z Chersonia został przekierowany do Wrocławia. Pasażerowie proszeni są o sprawdzanie na bieżąco statusu swoich lotów i w razie konieczności o kontakt z przewoźnikami.
Prognozy meteorologiczne dla krakowskiego lotniska są niekorzystne. Poprawa pogody i pojawienie się warunków umożliwiających wykonywanie operacji lotniczych są spodziewane najwcześniej dopiero jutro w godzinach porannych.