Pierwsze dane z rejsów LOT-u do Miami

W pierwszym miesiącu operacji LOT odbył 34 rejsy, czyli 17 rotacji. Cztery z nich zostały wykonane na boeingach B787-9, które mogą pomieścić 294 pasażerów. Trzynaście pozostałych obsłużyły mniejsze B787-8, dysponujące 252 siedzeniami. W sumie LOT zaoferował na trasie z/do Miami 8 904 foteli.

W tych 34 lotach narodowy przewoźnik przewiózł 7 072 pasażerów. W takcie pierwszych rejsów na kierunku z Miami do Warszawy obsłużono 4 149 osób, czyli więcej niż w drugą stronę. Średnio na jednym rejsie znajdowało się 208 podróżnych. Daje to wskaźnik wypełnienia miejsc (seat factor, SF) na poziomie 79,4 proc. Jest to wynik gorszy od SF w 2018 r. dla „starych” połączeń LOT-u do USA, ale lepszy od Los Angeles. Z oczywistych względów porównania takie są przedwczesne i nie należy wyciągać z nich zbyt daleko idących wniosków.

Transport towarów na połączeniu do Miami miał też swój udział. Przez czerwiec 2019 r. LOT przewiózł ponad 212 tys. funtów, czyli ponad 96 ton, co daje niespełna 3 tony na jeden rejs. W przeciwieństwie do udziału pasażerów, w przypadku cargo, znaczącą przewagę miały przewozy z Warszawy do Miami (159 tys. funtów). Na bardziej kompleksową ocenę połączenia LOT-u na Florydę przyjdzie poczekać jeszcze kilka dobrych miesięcy.

Fot.: Materiały prasowe