Spadek w Bydgoszczy w listopadzie
W listopadzie br. z bydgoskiego lotniska skorzystało ponad 28,2 tys. pasażerów. Wynik ten jest gorszy od ubiegłorocznego o 7,7 proc. O 2,8 proc. wzrosła z kolei liczba startów i lądowań. W poprzednim miesiącu było ich 557.
Reklama
Co ciekawe, zgodnie ze wskazaniami OAG Schedules Analyser, przewoźnicy w listopadzie 2019 zaoferowali o 0,4 proc. więcej miejsc niż w tym samym okresie tamtego roku. Port lotniczy im. I.J. Paderewskiego podaje jednak, że w omawianym miesiącu mniej było rejsów do Londynu-Stansted. Najwyraźniej zatem niedawno otwarte połączenie LOT-u do Warszawy nie zrekompensowało tej straty.
Spadek, zapewne na podobnym poziomie, można również prognozować na grudzień. Zgodnie z wyliczeniami OAG, linie w swojej ofercie będą miały o 1,67 proc. foteli mniej niż w dwunastym miesiącu 2018 r.
Bydgoskie lotnisko podsumowało z kolei ostatni sezon czarterowy. Był on dla portu rekordowy. Na trasach wypoczynkowych poleciało łącznie 42,5 tys. osób, czyli o 21,6 proc. niż rok wcześniej. Najpopularniejsza okazała się Antalya, zaraz potem uplasowało się Burgas. Latem 2020 do już obsługiwanych kierunków (poza dwoma wymienionymi dostępne będą jak w tym roku Zakintos i Chania) dołączą dwie nowości: Tirana i Bodrum. Ponadto, w okresie ferii zimowych oferowane mają być rejsy do Tel Awiwu.
Od stycznia do listopada włącznie, port w Bydgoszczy gościł 396,5 tys. klientów. To oznacza wzrost o 3,5 proc. w stosunku do analogicznego czasu 2018 r. Z pewnością do końca bieżącego roku uda się pokonać barierę 400 tys., a całe dwanaście miesięcy zamknąć na niewielkim plusie.