Qantas: Do Australii także z Frankfurtu
Jako potencjalne bezpośrednie kierunki z Australii pojawiały się dotychczas Londyn–Heathrow, Nowy Jork–JFK, Paryż–Charles de Gaulle czy São Paulo–Guarulhos. Do tej listy dołączyć ma także Frankfurt.
Reklama
Największy port lotniczy w Niemczech może być trzecim lotniskiem w Europie, z którego polecimy bezpośrednio do Australii – przekonuje kierownictwo Qantas. Połączenie miałoby być zaoferowane w drugiej fali ekspansji Project Sunrise, ok. 2025 r. Samoloty z Frankfurtu mają lądować w Sydney oraz Melbourne.
– Na liście Project Sunrise znajdują się obecnie trzy europejskie kierunki. Są to Londyn, Paryż i właśnie Frankfurt. W te trzy miejsca chcemy polecieć bezpośrednio. W przeszłości lataliśmy już do Frankfurtu przez inny hub, więc szansa na powodzenie połączenia jest naprawdę spora. Wyniki Qantas we Frankfurcie od pewnego czasu były wtedy gorsze, a wycofanie się było nieuniknione. Problemem był wykorzystywany samolot. Niemcy jednak wciąż są świetnym rynkiem – powiedział Alan Joyce, dyrektor generalny Qantas Group.
Do 2013 r. Qantas obsługiwał codzienne loty pomiędzy Sydney a Frankfurtem przez SIngapur–Changi, jednak trasa przynosiła straty. Lotów zaprzestano wraz z rozpoczęciem partnerstwa z Emirates. Do obsługi trasy wykorzystywano czterosilnikowy samolot Boeing 747-400, który był nieekonomiczny i generował znaczne koszty. Przyszłe loty non-stop do Frankfurtu mają się odbywać oszczędniejszymi maszynami – najprawdopodobniej airbusami A350-1000.
Joyce wspominał także, że Qantas przygotowywał się do uruchomienia bezpośrednich lotów z Perth do Paryża i Frankfurtu, jednak start tych połączeń uniemożliwił „spór z lotniskiem w Perth”. Australijski przewoźnik uzyskał nawet wszystkie niezbędne zgody na loty do francuskiej stolicy, które cały czas są w mocy, więc „połączenie może wystartować w każdym czasie”. Obecnie B787-9 latają jedynie pomiędzy Perth a Londynem–Heathrow.
14 listopada 2019 r. miał miejsce drugi próbny lot w ramach Project Sunrise. Boeing B787-9 wystartował z Londynu–Heathrow, by wylądować w Australii po ponad 19 godzinach lotu. Ostatni z trzech badawczych rejsów odbędzie się już 17 grudnia. Będzie to lot z Nowego Jorku–JFK do Sydney–Kingsford Smith. Po zakończeniu etapu lotów testowych i zebraniu wielu istotnych danych, Qantas ma podjąć ostateczną decyzję dotyczącą ultradługich lotów z Australii.
Fot.: materiały prasowe