Air Malta zamierza pozyskać A321XLR i obsługiwać loty dalekodystansowe

11 grudnia 2019 10:00
1 komentarz
Air Malta jest zainteresowana pozyskaniem dwóch airbusów A321XLR w celu uruchomienia lotów dalekodystansowych do Indii i Stanów Zjednoczonych.
Reklama
Podczas szczytu CAPA World Aviation na Malcie swoje przemówienie wygłosił m.in. Charles Mangion, prezes Air Malta, poruszając temat perspektyw rozwoju transportu lotniczego w tym niewielkim wyspiarskim kraju. Mangion poinformował, że jego firma rozważa uruchomienie dalekodystansowych tras do Stanów Zjednoczonych - najprawdopodobniej Nowego Jorku - oraz Indii, tłumacząc to z jednej strony koniecznością zapewnienia wygodnego połączenia dla diaspory maltańskiej oraz amerykańskich turystów, a z drugiej chęcią wykorzystania potencjału szybko rozwijającej się indyjskiej gospodarki.

Obecnie takie połączenia są niemożliwe do realizowania z uwagi na brak odpowiedniej floty. Według stanu na październik br. Air Malta dysponuje jedynie 10 airbusami A320 (w tym trzema A320neo), których zasięg jest niewystarczający aby wykonywać loty do obu wymienionych krajów. W celu rozwiązania tego problemu przewoźnik planuje pozyskać dwa egzemplarze pojemniejszych i - przede wszystkim - dysponujących większym zasięgiem A321XLR. Według Mangiona maszyny te będą skrojone pod potrzeby niewielkiej linii - bez problemu dolecą z Valletty do Nowego Jorku (to nieco ponad 7400 km) czy tym bardziej do Bombaju (ok. 6000 km), a ich stosunkowo niewielka pojemność w porównaniu do samolotów szerokokadłubowych pozwoli je znacznie łatwiej wypełniać. A321XLR w barwach Air Malta do eksploatacji miałyby wejść w 2024 roku.

Aktualnie Valletta pozostaje bez regularnych połączeń z Ameryką Północną i Azją. Obecnie w siatce połączeń miejscowego lotniska znajdują się pojedyncze kierunki docelowe położone poza Europą - to m.in. Tel Awiw, Doha, Dubaj czy Tunis.


Podczas gdy dla Air Malta uruchomienie lotów dalekodystansowych oznaczałoby kolejny etap rozwoju po odzyskaniu rentowności, dla Airbusa decyzja Maltańczyków oznaczałaby pozyskanie kolejnego klienta A321XLR. Przypomnijmy, że w ostatnich dniach lotniczy rynek obiegły informacje o dwóch zamówieniach przewidujących dostawy 50 egzemplarzy dla United oraz 10 egzemplarzy dla chilijskiego SKY.

fot. wikimedia commons

Ostatnie komentarze

demar 2019-12-11 10:36   
demar - Profil demar
Podstawowa zaleta A321XLR - wystarczy nawet mała flota A320 (nie trzeba A330, B787, czy A350) by załogi mogły spokojnie i przy minimalnych nakładach przesiadać się na wykonywanie lotów przez ocean i odległości nawet 7400 km.

Niebawem możemy dowiedzieć się o tym, że liczba zamówionych A321XLR przekroczyła liczbę zamówionych B787-8. A im więcej A321XLR tym gorzej też dla NMA (B797).

W tej chwili najczęściej wymienia się liczbę ok. 400 sztuk zamówionych A321XLR (a liczba zamówionych B787-8 wynosi 426), ale dalsze zamówienia XLR zależą m.in. od kilku linii, które mają otwarte opcje konwersji między A321neo, a A321LR/XLR np. linii IndiGo, która zwiększyła ostatnio (2019-10-29) zamówienie o ponad 200 sztuk A321neo (a liczba XLR nie została ujawniona).
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy