Recenzja: South African Airways VIA Lounge w Johannesburgu

Z oferty South African Airways VIA Lounge mogą korzystać pasażerowie klasy biznes podróżujący rejsami krajowymi tego przewoźnika (realizowanymi także przez SAA Express i SAA Airlink), a także posiadacze statusu Star Alliance Gold w dowolnym programie lojalnościowym z biletami wystawionymi w klasie ekonomicznej. Dodatkowo salon jest dostępny dla członków własnego programu linii Voyager o statusie Silver i Silver Elect. Tuż obok zlokalizowany jest także South African Airways VIA Platinum Lounge przeznaczony z kolei dla posiadaczy najwyższego statusu w programie przewoźnika. Obie poczekalnie są czynne codziennie od 4:30, a w weekendy od 5:30, aż do ostatniego rozkładowego lotu przewidzianego w danym dniu.

Wystrój salonu sprawia bardzo przyjemne wrażenie. Jego wnętrza urządzono w ciepłych, stonowanych kolorach, a dzięki połączeniu materiałów o różnych fakturach i właściwościach (np. drewna z cegłą czy skóry i flauszu) uzyskano harmonijną, a zarazem przytulną stylistykę poszczególnych pomieszczeń. Nie zabrakło tutaj też dużego modelu samolotu South African Airways, który stanowi atrakcję dla najmłodszych gości poczekalni.

W salonie przewidziano blisko 150 miejsc siedzących w różnych konfiguracjach. Dzięki temu pod dostatkiem jest przestrzeni dla pasażerów nawet w godzinach największego natężenia ruchu. Dobra aranżacja wnętrz, które zostały podzielone wizualnie na wiele mniejszych stref, zapewnia komfortowe warunki do odpoczynku lub pracy przed lotem. Do dyspozycji gości są designerskie fotele, klasyczne stoiki z krzesłami, skórzane ławy, wysokie krzesła barowe itp.

Przy większości miejsc siedzących znajdują się gniazdka elektryczne ułatwiające korzystanie ze sprzętu elektronicznego. W salonie działa darmowy internet bezprzewodowy. Rozbudowany jest również wybór prasy codziennej i magazynów, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych.

Okna poczekalni wychodzą na płytę lotniska stwarzając entuzjastom lotnictwa możliwość obserwowania bieżącego ruchu samolotów. Takie rozwiązanie zapewnia w ciągu dnia ponadto doskonały dopływ naturalnego światła do środka.

W salonie znajduje się bar, w którym można zamówić koktajle alkoholowe oraz kawę przygotowywaną przez baristę. Tę ostatnią możliwość szczególnie mocno doceniam, gdyż opcja zamówienia porządnej kawy parzonej jest stosunkowo rzadko spotykana w lotniskowych poczekalniach. Jeśli chodzi natomiast o alkohole, to dostępne są oczywiście pyszne wina południowoafrykańskie oraz standardowa gama mocniejszych trunków.

Świetnie prezentuje się też strefa bufetowa, która swym układem i wystrojem przypomina domową kuchnię. Podobnie jak w całym salonie zauważalna jest tu dbałość o detale wykończenia i dekoracji.

Oferta kulinarna, biorąc zwłaszcza pod uwagę fakt, że poczekalnia jest przeznaczona do obsługi wyłącznie ruchu krajowego, prezentuje się więcej niż solidnie. W godzinach późnowieczornych serwowano pełną kolację składającą się z dań ciepłych i zimnych, a także różnorodnych przekąsek.

Do wyboru były m.in. lokalne potrawy podawane na gorąco z wieloma dodatkami, kilka typów sałatek, grillowane warzywa, deska serów, ciasta i inne desery, owoce itp. Prezentacja jedzenia była atrakcyjna i było one przyzwoitej jakości.

W strefie bufetowej znajduje się ponadto samoobsługowy ekspres do kawy, lodówki z napojami chłodzącymi, zestaw herbat itd.

W pobliżu bufetu ustawiono kilkanaście stolików stwarzających dogodne warunki do spożywania posiłków. W salonie dostępne są ponadto kabiny prysznicowe dla podróżnych chcących się odświeżyć przed lotem.

South African Airways VIA Lounge w Johannesburgun to przestronna, świetnie zaprojektowana i komfortowa poczekalnia biznesowa przeznaczona dla pasażerów rejsów krajowych. Salon oferuje komfortowe warunki do relaksu i pracy przed podróżą, bardzo solidny bufet, kabiny prysznicowe i bar z możliwością zamówienia kawy przygotowywanej przez baristę. Uwzględniając wszystkie elementy tej oferty jest to jedna z najlepszych poczekalni krajowych, którą miałem okazję odwiedzić.

Fot. M. Stus