Ostatni akord radości ze zniesienia wiz do USA
Dziś (12.11) przed odlotem rejsu LOT-u z Warszawy do Los Angeles oficjalnie zainaugurowano zniesienie wiz dla Polaków do USA. Uroczystość zaszczyciła amerykańska para prezydencka, choć tylko w jednym wymiarze.
Reklama
Na Lotnisku Chopina odbyła się uroczystość z okazji zniesienia wiz dla Polaków chcących polecieć do Stanów Zjednoczonych. W stołecznym porcie pojawili się Mikołaj Wild, wiceminister infrastruktury, Georgette Mosbacher, ambasador USA, Rafał Milczarski, prezes zarządu PLL LOT oraz gospodarz imprezy Mariusz Szpikowski, prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" .
Całość wydarzenia miała amerykańską oprawę, którą podkreślała muzyka, popcorn i tradycyjne ciastka (donuts). Szczególną uwagę zwracały tekturowe postacie amerykańskiej pary prezydenckiej. W ten sposób nawet Donald i Melania Trump cieszyli się z wejścia w życie zniesienia wiz dla polskich obywateli. Spotkanie robiło wrażenie happeningu, co było zapewne zamysłem jego organizatorów. Obyło się bez długich wystąpień oficjeli. Zostali oni natomiast zaangażowani do roznoszenia american donuts i częstowania nimi pasażerów oraz zaproszonych gości.
Dzisiejsza uroczystość była już chyba ostatnim wydarzeniem związanym z zakwalifikowaniem się Polski do amerykańskiego Visa Waiver Program od kiedy ogłosił tę nowinę prezydent Andrzej Duda tj. od 6 listopada br. Jak już pisaliśmy na naszych łamach dzięki zastosowaniu programu koszty uzyskania wizy do USA spadną o 90 proc. a procedura nie będzie obejmować rozmowy z konsulem, ale jedynie rejestrację w systemie elektronicznym ESTA, którą wykonać trzeba będzie przed podróżą.
W zeszłym roku amerykanie wydali ponad 121 tys. wiz dla Polaków. Nie wiadomo jak bardzo wzrośnie ruch lotniczy między oboma krajami po 11 listopada br., ale nie ulega wątpliwości, że ta zmiana sprzyja zwiększeniu liczby podróżnych. LOT jest oczywistym beneficjentem decyzji Stanów Zjednoczonych, ale na szczegółową ocenę jej efektów przyjdzie nam poczekać do końca 2020 r.